“Jestem zwolennikiem jawności oświadczeń majątkowych. Każdemu doradzam, aby ujawniał oświadczenia majątkowe w takim zakresie w jakim prawo to stanowi. To dotyczy także sędziów Trybunału Konstytucyjnego – powiedział w środę na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro. Do słów ministra odniosła się na Twitterze sędzina Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz. Zdaje się być wściekła na Ziobrę.
Ziobro pytany był w środę pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy prezes TK Julia Przyłębska powinna ujawnić swoje oświadczenie majątkowe. Ziobro odparł, że jest zwolennikiem jawności oświadczeń majątkowych i był inicjatorem jawności oświadczeń sędziów i prokuratorów.
Taki jest mój pogląd i każdemu doradzam, aby ujawniał oświadczenia majątkowe w takim zakresie w jakim prawo to stanowi. To dotyczy także sędziów Trybunału Konstytucyjnego — powiedział Ziobro.
Słowa Ziobry bardzo nie spodobały się Pawłowicz
Na Twitterze stwierdziła, że minister „szczuje na nią”.
Panie Ministrze Z.ZIOBRO @ZiobroPL, właśnie na konfer. pras. w Sejmie odpowiadając na prowokacyjne pyt. mediów, SZCZUJE Pan na mnie za to, że ZGODNIE z PRAWEM uzasadnienie korzystam z możliwości wnioskowania o nieujawnianie mego oświadczenia majątkowego…ZGODNIE z prawem. Dlaczego?
— napisała sędzina Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę oświadczenia majątkowe 10 sędziów TK za 2021 r. Zgodnie z ustawą Trybunał publikuje oświadczenia sędziów do 30 czerwca każdego roku.
Na stronie Trybunału opublikowano oświadczenia majątkowe prezes Julii Przyłębskiej i 9 innych sędziów TK: Rafała Wojciechowskiego, Wojciecha Sycha, Jakuba Steliny, Zbigniewa Jędrzejewskiego, Stanisława Piotrowicza, Piotra Pszczółkowskiego, Bogdana Święczkowskiego, Mariusza Muszyńskiego i Andrzeja Zielonackiego.
W przypadku pięciu oświadczeń majątkowych, Prezes Trybunału Konstytucyjnego, podobnie jak w roku ubiegłym, uwzględniła wniosek o nadanie klauzuli tajności „zastrzeżone”. Klauzula tajności dotyczy: Krystyny Pawłowicz, Bartłomieja Sochańskiego, Michała Warcińskiego, Justyna Piskorskiego oraz Jarosława Wyrembaka.
Wymóg publikacji oświadczeń majątkowych sędziów wprowadziła nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych z listopada 2016 r.
Oświadczenie może być utajnione, gdy jawność rodziłaby zagrożenie dla sędziego lub jego bliskich. Za podanie nieprawdy w oświadczeniu grozi kara pozbawienia wolności.
Znany jest majątek Pawłowicz z roku 2020, ale w ciągu tych dwóch krótkich lat jej majątek cudownie się pomnożył. I to zapewne może być problematyczne to fakt korumpowania przez rząd swoich lojalnych biurokratów zwłaszcza uprzywilejowaną kastę sędziów. Osoby sędziowie którzy wraz z Pawłowicz unikają jawności dochodów jako urzędnicy publiczni powinni deklarować przymusowo, tymczasem mają dość barwne kariery i życie prywatne.