Celne riposty Donalda Tuska kolą w oczy dobrą zmianę. Media publiczne wykorzystują każdą okazję aby dopiec byłemu premierowi i przewodniczącemu Rady Europejskiej.
Żaden polityk PiS nie ma najmniejszej szansy na objęcie takiego stanowiska w Unii Europejskiej jakim mógł sie poszczycić Donald Tusk. To zaufanie do niego zostało przedłużone wyborem na szefa największej partii w Parlamencie Europejskim. W życiu politycznym w Polsce udziela się mało, ale zapowiedział, że to się zmieni. Ostatnio zdradził treść prywatnej rozmowy z Lechem Kaczyńskim dotyczącej organizacji międzynarodowych wizyt. Lech Kaczyński miał stwierdzić że “decyzje o lądowaniach będzie podejmował sam“. Tusk zapowiedział też zmianę tonu rozmów z Jarosławem Kaczyńskim. Już nie będę delikatny wobec PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego. Ponosi w dużym stopniu odpowiedzialność za negatywne, tragiczne skutki tych spiskowych teorii, a sam najlepiej w sercu wie, ile ponosi politycznej odpowiedzialności za to, co się w Smoleńsku zdarzyło – ocenił przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.
“Tusk to hejter”
W Zjednoczonej Prawicy dalej wrze. Pomimo niedzielnego spotkania i uspokajających wpisów w mediach społecznościowych, dziś Jarosław Gowin powiedział, że zostało jednak wiele tematów do omówienia. Tymczasem jak to zwykle robią liderzy tego ugrupowania, od lat stosując te same sprawdzone niestety metody, próbują odkręcać kota ogonem i szukać tematów zastępczych. Dziś Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, którego sukcesów w tym resorcie nadaremno szukać, w mediach zagarniętych przez władzę próbował kpić z Donalda Tuska. Bardzo muszą boleć jego wpisy, żeby pokusić się o ich przypominanie.
– Dziś Donald Tusk zmienił się w hejtera. Zajmuje się polską polityką, przede wszystkim poprzez wpisy na jednym z portali społecznościowych. Nie łudźmy się. To jest zgrana karta. To jest polityk, który nie przysporzy polskim sprawom żadnego pożytku – mówił Mariusz Błaszczak w Polskim Radiu 24.