fbpx

Dziennikarka TVP znika z anteny chwilę po wsparciu kobiet.


Subksrybuj nas na Google News


Info Raport, program wschodzącej gwiazdy rządowej telewizji Karoliny Pajączkowskiej, nie będzie już emitowany w listopadzie. Dziennikarka poinformowała o tym na swoim Twitterze. Oficjalnie nie ma to nic wspólnego z sympatyzowaniem z protestującymi, ale następstwo zdarzeń budzi wiele spekulacji. 

O Karolinie Pajączkowskiej zrobiło się głośno kilka miesięcy temu. Jest ona obiektem regularnych seksistowskich ataków ludzi ze wszystkich stron barykady. Odnoszę wrażenie, że internauci więcej uwagi skupiają na jej wyglądzie niż treściach, które przekazuje. Kilka dni temu zaskoczyła wszystkich stanowiskiem w kwestii Strajku Kobiet, wyrażając wsparcie ludziom na ulicach. Mocno kontrastuje to z treściami redakcji TVP, której celem jest obrzydzenie demonstracji, stosując wszystkie, nawet najbardziej bezwzględne chwyty. Skrajnym przykładem było łącznie protestujących z 3 Rzeszą i hitlerowcami w kwestii błyskawicy, symbolu strajków. Głos dziennikarki solidaryzujący się z przeciwnikami zaostrzania ustawy aborcyjnej wywołał spore zaskoczenie.

Oczywiście można zakładać, że zniknięcie z anteny to tylko zbieg okoliczności. Niemniej jednak ten sam los spotkał wcześniej wielu pracowników tej stacji, po tym jak wyrazili stanowisko odmienne od kierownictwa z Nowogrodzkiej. Rafał Ziemkiewicz, czy Łukasz Warzecha przekonali się o tym na własnej skórze. Raczej nie pomogły jej głosy betonowych wyborców “dobrej zmiany”, domagające się usunięcia z redakcji.


Dziwnym trafem chwilę wcześniej dyrektor TVP Opole, zerwał patronat medialny nad instytucjami kultury, które oficjalnie wsparły Strajk Kobiet. Koniec współpracy jest tłumaczony “zaangażowaniem politycznym” jednostek, które wzięły w nim udział. Szkoda, że dyrektorowi TVP nie przeszkadza, iż jego szef to wieloletni polityk. Przykładów jest więcej – Michał Rachoń, był w przeszłości rzecznikiem prasowym PiS. Można powiedzieć, że ekipa z Woronicza oficjalnie stała się instytucją rządową, nawet nie próbując stwarzać pozorów. Tym większe słowa uznania dla Karoliny Pajączkowskiej, która nie bała się wyrazić własnego zdania w firmie, gdzie niezależne myślenie jest bezwzględnie tępione.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments