Karczewski – “Lemański to nie ksiądz, bo się nie modli”. Lemański odpowiada


Senator Karczewski z PiS nie ma pewności czy ksiądz Lemański jest księdzem, bo nie widział jak się modli. Zaskakująca wypowiedź wicemarszałka Senatu. Czy lekarz powinien popierać działania służb na granicy z Białorusią, które odmawiają pomocy chorym? Czy Karczewski jest jeszcze lekarzem? Poszukajmy odpowiedzi.

W programie “Jeden na Jeden” na antenie TVN24, wicenarszałek senatu Stanisław Karczewski z PiS. Zaraz na początku wywiadu Karczewski nieprzyjemnie zaskoczył twierdząc, że nie ma pewności czy ksiądz Lemański to ksiądz. Prowadząca Agata Adamek nawiązała do wizyty księdza, któremu Straż Graniczna odmówiła przekazania zgrzewki wody dla koczujących na granicy migrantów. Przetoczyła również cytat z wypowiedzi Prymasa Polski, który prosił o udzielenie pomocy przybyszom na granicy.

Prymas Polski – Życie emigranta jest święte i ma niezbywalną godność.

Ksiądz Lemański udał się w miejsce gdzie koczują migranci. Twierdzi, że próbował zostawić chociaż zgrzewkę wody do picia, ale funkcjonariusze odmówili przyjęcia jego pomocy. Jest jakiś rozkaz, ale nie wiadomo kto i kiedy go wydał, na podstawie którego działa Straż Graniczna.

Karczewski – Ksiądz Lemański to nie ksiądz

Wizyta Lemańskiego na granicy nie podobała się Karczewskiemu, twierdzi, że nie widział, żeby Lemański się modlił, dlatego nie wiadomo czy w ogóle jest księdzem.

Nie wiem czy ksiądz jest księdzem, nie widziałem jeszcze modlącego się księdza Lemańskiego– mówi Karczewski

Jak to nie wie pan czy jest księdziem? – odpowiada dzienikarka

No dobra jest księdzem, ale prowadzi działność której prowadzić nie powinien – odpowiada Karczewski

Wywiad nadawany był z gabinetu lekarskiego, Karczewski wystąpił w nim w lekarskim kitlu. Nie ma jednak dowodów na to czy jest lekarzem, bo nie widać było, że kogoś leczy. Można przyjąć tutaj sposób interpretacji wicemarszałka sejmu. PiS, mimo swoich ortodoksyjno-konserwatywnych poglądów, wybiera i interpretuje na swoją modłę wypowiedzi nawet księży. Jak widać stosunki z Episkopatem są bardziej złożone niż wynikałoby to z relacji z urodzinowych spotkań u o. dyrektora Tadeusza Rydzyka. Jeżeli ktoś myśli inaczej niż wybrani, natychmiast zostaje ośmieszany. Obiektem drwin została posłanka Klaudia Jachira i poseł Sterczewski, który też próbowali zanieść jedzenie na granicę. Wszyscy którzy chcą czynić inaczej są wyśmiewani.

Prawo mówi jasno. Każdy kto dotrze na granicę może zwrócić się z wnioskiem o ochronę prawną. Dotyczy to wszystkich państw które podpisały takie zobowiązanie w ramach konwencji genewskiej. Przyjęcie takiego wniosku nie oznacza że cudzoziemiec zostanie w danym kraju. Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Polsce zapewnić migrantom koczującym na granicy żywność, wodę i opiekę medyczną. W związku z tym Polski rząd nie musi sie martwić że złamie prawo dostarczając zgrzewkę wody.

Nie ma dowodów, że Karczewski jest lekarzem, bo nie widać było że leczy

Cała ta sytuacja jest śmieszna. Karczewski jest lekarzem i z tego punku widzenia powinien popierać wszelkie próby pomocy chorym na granicy, bo zobowiązuje go do tego przysięga. Wicemarszałek zasłania sie przepisami twierdzi, że rząd wysłał pomoc ciężarówką, która jak wiadomo było z góry nie przejdzie przez granicę. Mieliśmy się nie wpisywać w scenariusz Łukaszenki, a rząd właśnie to zrobił, narażając się na dodatkowe kpiny. Reasumując pytanie samo się nasuwa – Można nazywać kogoś lekarzem kto odmawia pomocy zasłaniając się przepisami?

Karczewski cały czas na każde pytanie odpowiadał przekazem PiS. To sytuacja wymuszona przez Łukaszenkę i wszelkie działania pomagające uchodźcą są wpisywaniem się w jego politykę. Rodzi się tutaj podstawowe pytanie, dlaczego rząd polski daje się wciągnąć w politykę Łukaszenki i Putina?

Coraz więcej dowodów na to że cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli granicę, tych których udało się przechwycić straży granicznej są odstawiani z powrotem do lasu za granicę Polski z Białorusią. To jest nielegalne działanie Polskich służb, to jest jakiś mowy sposób deportacji nie znany w cywilizowanym świecie.

Ksiądz Lemański odpowiada – “odrobinę ciekawości” Panie Karczewski

Jak ktoś ma wątpliwości to niech spojrzy na księdza Lemańskiego sprawującego eucharystię na Wałach jasnogórskich, albo na mszy świętej w intencji Powstańców Warszawskich, na placu Krasińskich w Warszawie, albo w Nowo Solnej gdzie posługuje, albo w zakładzie karnym gdzie jestem kapelanem. Jak każdego dnia pełnię posługę księdza, który każdego dnia sprawuje eucharystię, który chrzci dzieci, który spowiada. Nie ma wątpliwości co do tego że jak ktoś ma odrobinę ciekawości świata to takie wiadomości do niego dotrą. – odpowiada ksiądz Lemański

Exit mobile version