PIS oburzony na opozycję, że przegłosowała przełożenie obrad sejmu o 24 godziny, bo jak twierdzą “sprawa gardłowa”. Szkoda że przez 6 miesięcy co innego mieli “na gardle”, my dobrze pamiętamy co, czego skutki odczuwamy do dzisiaj.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że PIS w związku z covidem próbuje przemycać rożne zapisy, łącznie zapewnieniem sobie bezkarności.
Nie inaczej jest i tym razem. PIS w obecnej ustawie “zdrowotnej” chce dać sobie prawo do wywalania na bruk dyrektorów samorządowych i zastępowania ich komisarzami.
że też oni nie nauczą się przyzwoitości.
Ja rozumiem, że władza państwowa chce mieć w czasach epidemii wpływ na funkcjonowanie szpitali, w tym szpitali samorządowych, ale od tego są organy założycielskie szpitali, a nie metoda CZYSTEK.
Gdybyśmy nie znali PIS-u moglibyśmy myśleć, że chcą dobrze, ale dobrze to my znamy PIS i wiemy czym “śmierdzi” taka chęć “dobrych zmian”
Andrzej Stankiewicz powiedział:
“Jak ktoś myślał, że PIS potrafi coś zrobić dobrze, to myślał NA WYROST!”
Andrzeju, my wiemy że PIS zawsze chce “dobrze”, ale wiemy też, że zawsze wychodzi jak zwykle.
AlbinB.