Wczorajsze wystąpienie córki prezydenta Kingi Dudy, która powiedziała coś zupełnie innego czego słuchaliśmy w czasie kampanii prowadzonej przez jej ojca wywołało lawinę krytycznych komentarzy.
Andrzej Duda o osobach LGBT
Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją
Próbuje się nam, proszę Państwa, wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia
“Nikt nie zasługuje, by być obiektem nienawiści”
W kontekście słów wypowiedzianych przez prezydenta Dudę wypowiedź jego córki brzmi jak żart, oznacza zupełnie inne poglądy. Nie słyszeliśmy ich w czasie kampanii, a dopiero po jej zakończeniu. Córka prezydenta do tej pory siedziała cicho. Po ogłoszeniu exit polla w niedzielę wieczorem była jedną z osób, która weszła na mównicę i zabrała głos (podobnie jak Pierwsza Dama, która w końcu przemówiła).
– Apeluję do państwa, aby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Ponieważ niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, którego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi. Nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści. Szanujmy się – mówiła wczoraj na powyborczym wystąpieniu Kinga Duda.
Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. – powiedziała Kinga Duda.
Wystąpienie córki kandydata PiS ostro skrytykowała m.in. Paulina Młynarska.
Otóż kochana Kingo: w życiu nie da się zjeść ciastka i nadal go mieć.
Kingo Dudo! Mój profil obserwuje sporo osób, które możesz znać ze studiów, zwłaszcza młodych kobiet i mężczyzn. Wiesz, takich, które i którzy, za sprawą nagonki rozpętanej przez Twojego tatę, boją się o siebie i bliskich każego dnia, bo kochają w „niewałaściwy” sposób. Może któraś z koleżanek, któryś z kumpli, podeśle Ci tę wiadomość od „starszej siostry”. Może media, w przerwie od omawiania Twojej kreacji i niewątpliwej urody, zechcą puścić to dalej. Otóż kochana Kingo: w życiu nie da się zjeść ciastka i nadal go mieć. Tak jak nie można być trochę w ciąży. – skomentowała dziennikarka
Jeżeli uważasz, że wszyscy zasługują na szacunek, są równi i nie powinni się bać, niezależnie od tego kogo kochają, TO CO TY TAM W OGÓLE WCZORAJ ROBIŁAŚ? Ludzie, którzy nie godzą się na faszystowskie szczucie przeciwko całym grupom społecznym, siedzieli wczoraj w Polsce w domach, z paznokciami zjedzonymi do kości. Moja córka, która jest lesbijką, pisała do mnie w nocy: „mamuś chce mi się wymiotować z nerwów”. Moi przyjaciele geje: „Lola, nie mam już siły tu żyć”.
“to nie jest żaden akt odwagi, ale czysty konformizm“.
Twój tato, Kingo, dla własnej politycznej korzyści zgotował tym ludziom i ich dzieciom horror, który nie skończy się wraz z kamapanią. Kiedy więc stajesz u jego boku i nagle wypuszczasz z siebie tęczową chmurkę na temat szacunku i tolerancji, to nie jest żaden akt odwagi, ale czysty konformizm. Nieskażony niczym biel Twojego garnituru. Dziękuję za uwagę. Czekam na wyniki z komisji. PM