Rosjanie mieszkający w Polsce palą paszporty w proteście pod ambasadą!


Protesty antymilitarne skierowane przeciwko własnemu krajowi mają bogatą tradycję. Niekiedy kończą się tragicznie, wystarczy przypomnieć historię Ryszarda Siwca czy wietnamskiego mnicha buddyjskiego, którego płonące zdjęcie trafiło później na okładkę debiutu Rage Against the Machine. Rosjanie mieszkający na co dzień nad Wisłą też postanowili zamanifestować przeciwko imperialistycznym ciągotom Putina. Pod ambasadą tego kraju doszło do manifestu polegającego na paleniu paszportów macierzystego kraju.

Wojna na Ukrainie wywołała prawdziwą falę hejtu na zwykłych Rosjan. Dotkną ich też poważne konsekwencje finansowe, wywołane krachem gospodarczym, które powodują sankcje. Jednak nienawiść kierowana do rodaków Putina często nie powinna mieć prawa bytu, bo duża część obywateli wyraża jasny sprzeciw przeciwko jego polityce. Znany piłkarz i reprezentant tego kraju, Fedor Smolov, zamieścił sugestywny wpis, wymierzony w inwazję. Odbyło się też wiele protestów w Rosji, najczęściej brutalnie spacyfikowanych przez służby wiernie służące dyktatorowi. Wyjątkiem nie są też rodacy Putina, osiedli w Polsce. Podczas protestu pod ambasadą w Warszawie doszło do spontanicznego palenia paszportów, symbolizujące ostentacyjne odcięcie się od działań wojsk okupujących Ukrainę. Z tego miejsca apelujemy, żeby nie zrównywać wszystkich Rosjan z zbrodniczą działalnością armii tego państwa. Zdecydowana większość obywateli nie chce mieć z tym nic wspólnego!

Exit mobile version