Sławomir Neumann, po ustaleniach piątkowego zarządu PO, poinformował, że 15 września zbierze się klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej, a w październiku dojdzie do wyboru nowego przewodniczącego klubu. Spór o termin wyboru był jednym z tematów dzisiejszego zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej. Za kuluarami słyszy się, że ludzie Schetyny walczą o wpływy, chcąc być może ugrać owe ważne stanowisko. Kto zostanie szefem klubu PO?
Według harmonogramu ustalonego przez zarząd, 15 września będzie kolejne posiedzenie zarządu, potem tego dnia odbędzie się posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, a wybór przewodniczącego klubu dopiero w październiku. Obecnie szefem klubu jest Borys Budka. Musimy się spotkać jako klub, w którym Platforma jest tylko jednym z podmiotów, na klubie musimy to przedyskutować. Może się to ułożyć tak, że będzie jeden kandydat na szefa klubu, wybrany w konsensusie. Ja cały czas podtrzymuję, że jeśli nie da się złożyć tego w konsensusie i będzie kilkadziesiąt podpisów ludzi, którzy będą chcieli, żebym kandydował, nie wycofam się – powiedział Neumann.
Coraz więcej posłów PO w kuluarowych rozmowach przyznaje, że po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, partia i klub straciły impet. “Marazm, brak komunikacji i nowych pomysłów” – to słowa, które najczęściej padają z ust zwolenników Grzegorza Schetyny.
Były szef PO chciałby podobno odzyskać wpływy w klubie. Bliscy mu politycy przekonują, że Borys Budka nie jest w stanie efektywnie panować nad partią i największym klubem opozycyjnym w Sejmie. Dodatkową krytykę ściągnęła na niego ponadpartyjna ugoda w sprawie podwyżek dla polityków.
Czytaj także: Będzie protest w Ikei. Tłumy zamierzają szturmować sklep bez maseczek.
Komentujcie i udostępniajcie!!!
źródło: rmf24.pl