Do skandalicznego zachowania księdza parafii Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika w Wałbrzychu, doszło na terenie należącym tamtejszego kościoła. W trakcie soczystej wymiany zdań duchowny mocno przesadził.
Pan nie ma prawa tu wjeżdżać, rozpoczął duchowny, podchodząc do kierowcy samochodu, który jego zdaniem bezprawnie wjechał na teren kościoła. Z nagrania wynika, że ksiądz intruza wziął za duchownego z innej parafii, na co kierowca wybuchnął śmiechem.
Proszę księdza. Dostał kiedyś ksiądz w pysk od kogoś – pyta nadzorujący parking duchowny.
W wymianie zdań mężczyźni nie żałowali sobie wulgaryzmów tzw. “obajtkowych”. Być może obaj panowie tak jak prezes Orlenu również ciepią na syndrom Tourette’a. Zachowanie księdza wskazywało, że dolega mu coś o wiele więcej.
W pewnym momencie kierowca zwrócił się do awanturującego się księdza, aby swoje żale skierował do małych chłopców, co w podtekście miało przywoływać liczne afery pedofilskie związane z kościołem. Odpowiedź księdza wykraczała poza godność kapłana.
Trzymałeś mojego? Żałujesz, nie? – dopytywał ksiądz
Tak chciałbyś k.. nie? – opowiedział kierowca
Na koniec stróż kościelnego parkingu wyzwał intruza od synów prostytutek. Nagranie pojawiło się wczoraj (11 marca) w sieci, od tego momentu bije rekordy wyświetleń. Zachowanie księdza, który powinien być wzorem do naśladowania dla innych, było skandaliczne, wręcz haniebne dla kościoła. Zastanawia początek tego nagrania kiedy jak zwracaliśmy uwagę, ten ksiądz był przekonany, że rozmawia z innym księdzem. Czy wśród duchownych toczy się jakaś wojna? Jeżeli już tak jest to proponowałbym wymianę amunicji na jakąś mniej rażącą narządy słuchu. Z doniesień medialnych wiemy, że dziennikarze “Dziennika Wałbrzych” poprosili rzecznika diecezji świdnickiej o komentarz w tej sprawie. Nie udało im się jednak uzyskać odpowiedzi ws. zachowania duchownego.
