O tym, że liderowi Platformy Obywatelskiej nie jest po drodze z “ojcem dyrektorem”, wiedzą wszyscy, którzy śledzą polską scenę polityczną. Największą partię opozycyjną przedstawia się w toruńskich mediach jako zło wcielone. Na przeciwległym biegunie znajduje się obóz rządowy, który nie żałuje astronomicznych dotacji dla imperium medialnego Radia Maryja. Dotychczasową politykę Zjednoczonej Prawicy podsumował Donald Tusk, a skala publicznych dotacji, o jakiej mówił, zwala z nóg!
Kilka dni temu lider Platformy był pytany, czy wyobraża sobie współpracę z najbardziej znanym redemptorystą. – Oczywiście mogę postarać się pojechać do Torunia i przekonywać Rydzyka, żeby głosował na Platformę. Będzie mnie to kosztowało bardzo dużo czasu i efekt będzie, wydaje mi się, mało mizerny. Tym bardziej, że ja nie mogę kasy tam zawieźć, nie? – zapytał retorycznie na końcu odpowiedzi. Tym samym podsumował, na czym opiera się współpraca tych zaprzyjaźnionych środowisk. Jego wypowiedź wywołała burzę w sieci, w obronie Tadeusza Rydzyka wypowiedziało się wiele osób, wspierających rząd.
Lider największej partii opozycyjnej ponownie zabrał głos w sprawie redemptorysty podczas sobotniego spotkania z wyborcami w Szczecinie. Jeden z uczestników spotkania zapytał go o komentarz w sprawie możliwej zmiany w przekazywaniu 1% podatku dochodowego, który miałby rozdysponowywać Piotr Gliński. – No to już wiem, kto się cieszy. Na pewno ksiądz dyrektor Tadeusz Rydzyk musiał aż podskoczyć z radości, bo jak przeglądałem te ostatnie świeże dane, po dziennikarskim śledztwie Oko Press, to tylko fundacje związane bezpośrednio z Tadeuszem Rydzykiem dostały za rządów PiS ponad 300 milionów złotych – podsumował potencjalne zmiany Tusk. Z fragmentem jego wypowiedzi możecie zapoznać się poniżej: