fbpx

W Krakowie nadal płoną miejskie dokumenty


Subksrybuj nas na Google News

Od soboty trwa pożar Archiwum Urzędu Miasta w Krakowie, w którym zostały zmagazynowane m.in. dokumenty przetargowe i faktury. Straż pożarna podejrzewa podpalenie.

W sobotę wieczorem wybuchł pożar w Archiwum Urzędu Miejskiego w Krakowie. Płoną dwie hale, w których zmagazynowane są dokumenty. System ostrzegania przeciwpożarowego zainstalowany w obiekcie zaalarmował o pożarze ok. godz. 20:30. Ogień pojawił się w czterech miejscach, dlatego strażacy nie wykluczają podpalenia.

W akcji gaśniczej biorą udział 24 zastępy straży pożarnej i 80 ratowników. Jeden z uczestników akcji źle się poczuł i został odtransportowany na SOR.

Sytuacja na miejscu jest bardzo trudna. Hale posiadają wąskie wejścia, a dokumenty są ciasno składowane. Strażacy używają specjalistycznego sprzętu, burzone są ściany i wykonywane specjalne otwory, aby oddymić magazyny i dokładnie zlokalizować ogień. Podjęta została też próba ugaszenia pożaru proszkiem.

Służby ratunkowe mają duże trudności z wynoszeniem ocalałych dokumentów. Wewnątrz hal, gdy magazyn normalnie funkcjonował, działał specjalny system mechanicznego transportowania. Po wyłączeniu prądu dokumenty należy wynosić ręcznie, co sprawia duże trudności. Składowane one są w położonym obok budynku administracyjnym i wywożone do innych, krakowskich obiektów magazynowych.

Piętra hal magazynowych zostały częściowo objęte pożarem, ale udało się je zabezpieczyć. Pożar nie zagraża także pobliskim budynkom.

W próbach opanowania pożaru archiwum miejskiego w Krakowie biorą udział oddziały straży pożarnej z powiatu krakowskiego, a także Myślenic, Brzeska, Nowego Sącza i Tarnowa.

W płonącym magazynie składowane są dokumenty ze wszystkich biur krakowskiego magistratu. Dariusz Nowak z urzędu miasta w Krakowie twierdzi, że nie ma tam dokumentów Urzędu Stanu Cywilnego. Znajdują się tam za to dokumenty przetargowe, faktury, rozliczenia i akta osobowe pracowników. Dokumenty te, mają co najmniej kilkadziesiąt lat.

Na razie nie wiadomo jakie dokumenty ocalały z pożaru i które dane uda się odzyskać. Nie wszystkie pozycje posiadają kopie i zostały cyfrowo zarchiwizowane.

Magazyn dokumentów rozliczeniowych krakowskiego urzędu podpalony?

Powtórzmy. Magazyn zawierał rozliczenia, faktury i dokumenty przetargowe oraz bardzo prawdopodobne jest podpalenie. Czy trzeba lepszego komentarza do tego wydarzenia?

Oczywiście strażakom życzymy szybkiego uporania się z ogniem i bezpiecznego powrotu do domu.

Czytaj dalej i komentuj


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ciekawe kto?i
ciekawe kto?i
3 lat temu

czyżby ktoś zacierał ślady????

Hos
Hos
3 lat temu

Co niektórzy zacierają ręce ostrzą zęby na Krakowskie kamienice