fbpx

W Polsce niektórzy mają dostać jakieś bony na wakacje. Rząd Niemiec obniża VAT i będzie dopłacał do zakupów. Tam rządzą fachowcy.


Subksrybuj nas na Google News

Niemcy ogłaszają drugą fazę wychodzenia z kryzysu. W Polsce tarcz już było chyba więcej niż wersji Windowsa i co chwila słyszymy o jakieś nowelizacji.

Walka z epidemią wychodzi polskiemu rządowi tak jak walka z kryzysem gospodarczym. Dane z gospodarki spływają coraz gorsze, coraz więcej firm ogłasza grupowe zwolnienia. Premier ogłasza koniec epidemii przy wzroście liczby zakażonych, tłumacząc że to tylko małe ogniska zachorowań.

Tymczasem u naszych sąsiadów widać jakiś plan działania. Nie mamy co się porównywać jeżeli chodzi o ilość przeznaczanych pieniędzy, ale chodzi o sam sposób działania i podejmowania decyzji. Niemcy nie robią nic bez planu i tysiąca konsultacji. Eksperci mówią, że są powolni ale widać to się opłaca.

Dodatkowa kasa na dzieci, obniżka podatku VAT i dopłaty do zakupów tego, czym niemiecka gospodarka stoi – samochodów.

W Niemczech rząd zaaprobował właśnie pakiet stymulacyjny wart 145 mld euro (to oddzielny projekt od pakietu pomocowego dla całej Unii Europejskiej, finansowany w dużej części też przez Niemcy, wart 750 mld euro) Teraz Niemcy planują nowy plan działań, którego wspólny mianownik jest jeden: trzeba rzucić ludziom więcej pieniędzy do wydania.

300 euro dodatkowo na każde dziecko

Niemcy postanowili, że podstawą ich pakietu stymulacyjnego będzie… 300+. Do milionów rodzin trafi żywa gotówka – w Niemczech dokładnie 300 euro na każde dziecko. W tej chwili Niemcy wypłacają 204 euro na pierwsze i drugie dziecko, 210 euro na trzecie dziecko, 235 euro na każde kolejne dziecko.

Obniżka Vat, obniży ceny i skłoni do kupowania towarów

Podatek VAT jest we wszystkich cenach towarów, więc jego obniżka wpłynie na cenę jaką konsument zapłaci w sklepie

Od lipca do końca roku stawka podstawowa zostanie obniżona z 19% do 16%, a stawka preferencyjna – z 7% do 5%. W Polsce Vat wynosi 23% i analogicznie 8%. Rząd obiecał VAT obniżyć ale tego nie zrobił przez cztery lata.

Polski budżet państwa stoi VAT-em w przeciwieństwie do niemieckiego opartego o podatki od wynagrodzeń. W tym roku rząd planował, że zbierze z tego podatku 200 mld zł, czyli połowę wszystkich dochodów budżetowych. W związku z tym Polska bardziej niż Niemcy odczuje spadek konsumpcji. Szacuje się że w budżecie może zabraknąć nawet 180 mld złotych.

9.000 euro dopłaty do samochodu. Ekologicznego w Niemczech

Niemcy przy okazji koronawirusa załatwiają sprawy związane z ekologią. Polski Rząd kombinuje jak może przy każdej okazji walki z koronawirusem ograniczać prawa obywatelskie, albo utrudniać innym kandydatom niż Duda start w wyborach prezydenckich. Oferuje się nam jakieś talony na wakacje i to nie dla wszystkich, a nie tak dawno Morawiecki ogłaszał wielki program budowy samochodów elektrycznych. Może warto do tego powrócić niż wydawać dwa miliardy na telewizję, dfaw miliardy na przekop Mierzei Wiślanej który zdaniem ekspertów ma się zwrócić za 450 lat.

Dopłaty do samochodów, których produkcja w Niemczech jest bardzo znaczącym czynnikiem gospodarczym sprawdziła się już podczas poprzedniego kryzysu. W związku z tym trzeba używać sprawdzonych metod.

Polska jest potęgą w kilku innych dziedzinach gospodarki – eksporcie żywności, czy działalności spedycyjnej. Może w przerwach jak utrzymać władzę, polski rząd mógł by wpaść na jakiś pomysł gospodarczy, zamiast wywoływać problemy i potem ogłaszać sukces ich rozwiązania?

Źródło: Subiektywnie o Finansach


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments