Skandal! Podczas gdy zwykli Polacy przykręcają śrubę, licząc każdą złotówkę, rząd Prawa i Sprawiedliwości rozdaje premie i nagrody dla samych swoich. Choć niechętnie o tym informuje, opinia publiczna musiała poznać liczby, choć warto podkreślić, że jeszcze nie wszystkie resorty ujawniły kwoty premii. Pewne jest jedno. Mają gest!
Zdecydowanie najlepszą premię można było mieć w resorcie rozwoju, gdzie minister Jadwiga Emilewicz (46 l.) wypłaciła pracownikom średnio po 5,1 tys. zł rocznie. Bogato jest też w resorcie klimatu u Michała Kurtyki (47 l.), gdzie wypłacono nagrody w średniej kwocie 4,6 tys zł.
Podobne pieniądze swoim ludziom podarował też minister edukacji Dariusz Piontkowski (56 l.). Najbiedniej jest w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie średnia premia to ledwie tysiąc złotych na rok.
Poniżej przedstawiamy tabelę:
RESORT / KWOTA NA NAGRODY / ŚREDNIO NA GŁOWĘ
Ministerstwo Spraw Zagranicznych -16 mln zł – 3368 zł
Ministerstwo Rodziny – 6 mln zł – 2059 zł
Ministerstwo Rolnictwa – 4,4 mln zł – 2107 zł
Ministerstwo Nauki -3,1 mln zł – od 500 zł do 10 tys. zł (resort nie podał średniej)
Ministerstwo Klimatu – 2,2 mln zł – 4599 zł
Ministerstwo Edukacji -1,4 mln zł -4500 zł
Ministerstwo Zdrowia -1,29 mln zł – 2052 zł
Ministerstwo Gospodarki Morskiej – 1 mln zł – 2532 zł
Ministerstwo Sprawiedliwości – 880 tys. zł – 1039 zł
Ministerstwo Rozwoju – 570 tys. zł – 5125 zł
Ministerstwo Aktywów – 248 tys. zł – 1356 zł
Ministerstwo Funduszy – 50 tys. zł – nie ujawniono
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – nie ujawniono -1470 zł
Ministerstwo infrastruktury – nie ujawniono -3092 zł
Ministerstwa finansów, kultury, obrony, sportu i cyfryzacji nie ujawniły żadnych informacji o wypłaconych nagrodach. Nie ma też danych o Ministerstwie Środowiska, ponieważ w ubiegłym roku jeszcze nie było samodzielnym resortem. O wysokość nagród zapytali w interpelacji posłowie Lewicy Tadeusz Tomaszewski i Bogusław Wontor.
Co o tym sądzicie? Piszcie w komentarzach.
źródło: crowdmedia.pl