W poniedziałkowym programie “W tyle Wizji” Rafał Ziemkiewicz, przedstawił swoje poglądy na temat losowych chorób jakie przytrafiają się przeciwnikom PiS i z czym to ma związek.
„Aktor słynący z zajadłości antypisowskiej wylądował tej nocy wyborczej w szpitalu. I prawdopodobnie to miało związek” – mówi Ziemkiewicz o Jerzym Stuhrze, który doznał zeszłej nocy udaru mózgu i prawdopodobnie walczy teraz o życie.
Skandalista wspomniał również o wcześniejszym przypadku zdrowotnym redaktora Tomasza Lisa z Newsweek. Zdaniem Ziemkiewicza te dwie choroby są ze sobą powiązane nieprzychylnością do polityki jaką sprawuje rząd PiS.
„Niech to też będzie przestrogą dla tych, co jak Tomasz Lis dali się podniecić tym TVN-om” – podsumował Ziemkiewicz