fbpx

Ziobro i POLEXIT? Zandberg o posłach Solidarnej Polski. W tle budżet UE.


Subksrybuj nas na Google News

W sieci trwa burza po oświadczeniu polityków Solidarnej Polski. Posłowie Zjednoczonej Prawicy chcą weta w sprawie budżetu UE, gdyż powiązane z nim zasady wypłacania funduszy “godzą w interesy Polski”. Wypowiedzi poltyków skrytykował Adrian Zandberg, poseł na Sejm Lewicy.

Na antenie Polsat News polityk wypowiedział się na temat oświadczenia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Nie pozostawił na nim suchej nitki.

Chciałbym, żeby panowie z Solidarnej Polski wznieśli się ponad swoje partyjniackie interesy i zrozumieli, że nie można ryzykować dziesiątkami miliardów złotych dla Polski, tylko dlatego, że oni mają ochotę poszaleć sobie w polskich sądach.

Budżet UE zagrożony?

Przypomnijmy: Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej w Sejmie w poniedziałek określił powiązanie wypłacania pieniędzy z budżetu UE z praworządnością jako “radykalne ograniczenie suwerenności”. Zapowiedział, że będzie domagał się podtrzymania weta premiera nad projektem nowego budżetu unijnego na lata 2021-2027. Polska miałaby dostać 750 mld złotych (623 mld zł w formie dotacji i 153 mld zł w formie niskooprocentowanych pożyczek). Wypowiedź ministra sprawiedliwości jest niepokojąca, gdyż stawką może być finalnie POLEXIT, czyli wyjście Polski z Unii Europejskiej.

Jeśli faktycznie budżet unijny zostanie zawetowany, czego chciałby zarówno Ziobro jak i Jarosław Kaczyński, to straci na tym cała Europa. Konsekwencją działań Polski jak i Węgier będzie brak powołania nowych funduszy, które miałyby zapewnić pomoc w odbudowie gospodarki po pandemii SARS-CoV-2. Oczywiście, możliwe jest przepisanie budżetu z 2020. Niestety, będzie on mniejszy, gdyż był tworzony przed wybuchem epidemii i nie zawiera m.in. zapisów o stworzeniu Funduszu Odbudowy. Polska może uzyskać z niego w latach 2021-22 18,9 mld euro, natomiast w 2023 r. dodatkowe 4,1 mld euro.

Ziobro chciałby POLEXIT?

Z doniesień medialnych wynika, że strona Polska rozpoczęła nieformalne rozmowy z prezydenturą UE o warunkach przyjęcia budżetu. W kuluarach mówi się, że strona Polska nie chce stracić dodatkowych pieniędzy, które mogłyby pomóc naszej gospodarce stanąć na nogi. Czas na oficjalną decyzję polskiego rządu się kończy. Termin mija z końcem grudnia 2020 roku. Miejmy nadzieję, że nie jest to zapowiedź POLEXITu.

Wójcik: Zgoda na praworządność to zgoda na kupowanie dzieci na targu i małżeństwa jednopłciowe.

Ogromna wpadka na filmie z Morawieckim. Internauci wyśmiewają premiera.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!