Jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych PiS i Prezydenta Dudy było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys zł. Minęły cztery lata, będziemy teraz po kolei rozliczać wszystkie obietnice.
Obecnie kwota wolna od podatku w Polsce należy do najniższych w Europie – wynosi jedynie ok. 6 proc. średniej rocznej pensji. Dla porównania w Wielkiej Brytanii jest to niemal 40 proc. średniej rocznej pensji.
Specjalnie nagrywane wystąpienia Prezydenta Dudy
W tym momencie powiedzmy sobie otwarcie to jest najniższa kwota wolna w Europie, we wszystkich krajach w których podatki mają charakter progresywny. Te kwoty są wyższe, w Wielkiej Brytanii to jest 50 000 zł jeżeli przeliczy my z funtów 50 000. Jakżeś wielokrotnie więcej niż u nas. To o czym my w ogóle mówimy, w jakiej sytuacji dzisiaj znajdują się Polacy, jak państwo polskie traktuje z tych swoich obywateli, którzy są tak naprawdę w najgorszej sytuacji.
Jeżeli kwota wolna zostanie podniesiona, a w moim przekonaniu powinna być w miarę szybkim tempie podniesiona co najmniej do 8000, to spowoduje to po pierwsze że poziom życia tych którzy są dzisiaj w trudnej sytuacji znacząco się podniesie, bo będą mieli więcej pieniędzy, to pierwsza sprawa druga sprawa, zwiększy się popyt bo ludzie przecież będą mieli pieniądze będą chcieli nie wydać.
No to jest oczywiste przecież nie zawsze ją ich materacach, wydadzą je w związku z czym to doprowadzi do pobudzenia gospodarczego, towary będą się sprzedawały ludzie będą robili zakupy i to na pewno będzie pierwszy taki podstawowy element przynajmniej w moim przekonaniu pobudzające polską gospodarkę.
Powtarzam jeszcze raz bez do drukowania pieniędzy bez zwiększania fiskalizmu bez dokręcania ludziom śruby. Zróbmy odwrotnie zmniejszymy obciążenie idźmy w kierunku wolności podnieśmy ludziom w ten sposób de facto dochody po to żeby mieli więcej pieniędzy po to żeby państwo lepiej funkcjonowało.
Nie tylko w czasie wieców wyborczych, ale też i w swoim expose Beata Szydło obiecywała, że kwota wolna zostanie podniesiona do 8 tys. zł.
Obietnice podniesienia kwoty wolnej od podatku powtórnie obiecywał jeszcze premier Morawiecki w 2018 roku. Dzisiaj PiS znosi PiT dla młodzieży do 26 roku życia, tylko i wyłącznie dla tego, że liczy na ich głosy, ponieważ okazało sie, że jest to największa do zagospodarowani grupa wyborców. Reszta się nie liczy.
Natomiast dieta parlamentarna, (która wraz z parlamentarnym uposażeniem jest wypłacana posłom i senatorom, co miesiąc i aktualnie wynosi 2 473,08 zł brutto) jest zwolniona z podatku PIT do wysokości 2 280,00 zł miesięcznie, co po przeliczeniu daje – w skali roku – kwotę w wysokości 27 360 zł! Społeczeństwo nie wie, w swej większości, że diety polskich posłów są wolne od podatku dochodowego w skali roku właśnie do tej wysokości, podczas gdy przeciętny Polak cieszyć się musi z wolnych od PIT 3091 złotych
“3091 zł kwoty wolnej od podatku jest niezgodne z Konstytucją i przedłużanie jej obowiązywania na kolejny rok nie rozwiązuje problemu” – upomina rządzących Rzecznik Praw Obywatelskich. – “Obywatele świadomi swoich praw mogą iść do sądu” – przestrzega.
POLUB NAS NA FACEBOOKU