Dwa lata temu dziennikarze Superwizjera TVN przeniknęli do organizatorów neonazistowskiego festiwalu. Udając członków grupy nagrali materiał video na którym, udało się zarejestrować grupy hajlujących wyznawców Adolfa Hitlera. Strach pomyśleć co by się stało gdyby, dziennikarze zostali wtedy zdemaskowani. W obliczu tak twardych dowodów Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim jednak umorzyła postępowanie ponieważ nie wykryła sprawców – dowiedział się Konkret24.
W reportażu dziennikarze pokazali między innymi obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, zorganizowane w 2017 roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. W lipcu tego samego roku przyjechali, także z ukrytą kamerą, do miejscowości Kępa (woj. łódzkie) na neonazistowski festiwal Orle Gniazdo, reklamowany jako najważniejsze wydarzenie narodowej sceny muzycznej w Polsce. Byli obecni także na neonazistowskim koncercie zorganizowanym w Grodziszczu na Dolnym Śląsku.
Brutalnie pobity rowerzysta, który zwrócił uwagę na hasła anty LGBT. – wywiad, zdjęcie
Pomimo tak szczegółowego materiału telewizyjnego w którym, wymieniane były główne nazwiska, pokazane twarze, Prokurator stwierdza, że nie może wykryć sprawcy. Nie wiem co można było więcej zrobić, chyba dostarczyć tych sprawców w kajdanach na komisariat z podpisanymi oświadczeniami przyznania się do winy?
W reportażu Jacek Lanuszny asystent posła Roberta Winnickiego tłumaczy grupy hajlujących. Na pytanie dziennikarza jak jeszcze inaczej można zinterpretować ubrane w neonazistowskie stroje grupy ludzi z wyciągniętą prawą dłonią ku górze ? Jacek Lanuszny odpowiada “A ja mogę powiedzieć, że to jest machanie ręką”
W materiale “Superwizjera” widać między innym, jak uczestnicy tego festiwalu wyciągają rękę w hitlerowskim pozdrowieniu. Pokazano też osoby w koszulach z symbolami neonazistowskimi.
Bertold Kittel w wywiadzie dla TVN24
Ta dzisiejsza informacja płynąca z prokuratury o umorzeniu postępowania dziwi.
Właściwie muszę powiedzieć że, mam poczucie winy bo rozumiem że, to jest nasza wina że to śledztwo zostało umorzone. Mogliśmy prokuraturze dać zdjęcia adresy i przyznania się do winy wszystkich sprawców. Wtedy prawdopodobnie inaczej by się to skończyło, nie wystarczył film na którym są po prostu nagrani ci ludzie – odpowiada Piotr Kitel.
Materiały są dosyć konkretne. Poważnie rzecz biorąc, wszyscy wiemy że prokuratura zwłaszcza Prokuratura Okręgowa która, to umorzyła ma ogromny aparat do tego żeby ścigać takie przestępstwa i może wykorzystywać do tego cały aparat państwa ABW, policję różnego rodzaju środki do których, dziennikarze w ogóle nie mają dostępu. Nie mówiąc o tym że, to dla mnie zaskoczeniem że, na tej imprezie wewnątrz nie było policjantów pod przykryciem po prostu którzy, by dokumentowali co się tam dzieje.
Przecież jest jasne jak jechaliśmy na ten na miejsce tego festiwalu to stały radiowozy ochraniające uczestników dojeżdżających na miejsce. Okazuje się że nie było na miejscu funkcjonariuszy pod przykryciem którzy, by z dokumentowali to co się tam dzieje, a wszyscy wiedzieliśmy co się tam dzieje, setki ludzi hajlujących pokazujących jakieś symbole nazistowskie więc, myślę że to jest bardzo szczęśliwy dzień dla ruchu faszystowskiego w Polsce.
Wczoraj Żyd, dziś LGBT, jutro ty – ks. Walczak
Postępowanie zostało zakończone ze względu na niewykrycie sprawcy, czego jeszcze musieliby dostarczyć dziennikarze co jeszcze musieliby pokazać? – z niedowierzaniem dopytuje dziennikarka.
To mówię nawet przyznania się do winy zdjęcia i ewentualnie być może po prostu przyprowadzić tych ludzi bo się do prokuratury i wtedy być może prokuratura by była w stanie im przedstawić zarzuty i doprowadzi do skręcania – potwierdza Piotr Kitel
Poważnie rzecz biorąc myślę że idzie ze strony instytucji państwowych sygnał że, nie nie będziemy ścigać. Przypomnę postępowanie w sprawie szubienic przewlekane bezsensownie bez żadnego powodu jest to stwierdzone przez Sąd Apelacyjny w Katowicach który, wytknął prokuraturze pozoruje czynności w tej sprawie. No to o co chodzi czy państwo nie jest stanie ścigać grupy jakiś faszystowskich które, się rozpanoszyły które, z nienawiścią napadają na ludzi?
Mamy kolejne przypadki, świadczące o rozzuchwaleniu tego ruchu dla którego wspólnym mianownikiem jest nienawiść. Wręcz nieprawdopodobne do różnych ludzi z różnych powodów pobicia napaści na różnego rodzaju imprezy nawet jakieś mecze, marsze poszczególne jakieś pojedyncze incydenty z jakimiś osobami tak jak wczoraj we Wrocławiu. No nie wiem dlaczego państwo to nie reaguje kto ma na to reagować jeśli nie państwo?
A świadkowie którzy, zostali przesłuchani w tej sprawie na etapie prowadzenia tego postępowania dowiadywanie się jakie oni składali zeznania czego dostarczenie prokuraturze?
Nie wiemy jakie są materiały które prokuratura w tej sprawie zabrała. Na pewno jako dziennikarze będziemy docierać do wszelkiego rodzaju materiałów. Powiem tylko od strony takiej kuchni dziennikarskiej że, mamy dostęp na etapie kiedy sprawa zostaje umorzona wtedy, możemy się starać o udostępnianie materiałów i możemy wtedy zobaczyć co się w tej sprawie działo.
Tutaj oczywiście będzie pewien problem bo nie wiadomo czy na tą decyzję czy będzie przysługiwało zażalenie i czy sprawa później do sądu. Czy są będzie mógł zajrzeć do tych materiałów zanim zapadnie prawomocna decyzja o umorzeniu więc, być może prokuratura to umorzy prawomocnie i nikt nie będzie w stanie nawet złożyć zażalenia na tę decyzję.
Księża dziękują kibolom, a Tusk ostro – “Tragedią jest władza, która jest ich patronem”
Decyzja o umorzeniu z powodu nie wykrycia sprawców.
Po tym ja w sprawę zaangażował się poseł Winnicki w Prokuraturze została przeprowadzona kontrola a w jej wyniku zapadła decyzja o wycofaniu z sądu aktu oskarżenia.
Sebastian Łukaszewicz – PiS budował barykadę na drodze wyznaczonej dla marszu równości.
24 stycznia ub.r. sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim i jak się teraz dowiedział Konkret24, postępowanie w sprawie uczestników festiwalu umorzyła.
Postępowanie to zostało zakończone wydaniem postanowienia o jego umorzeniu z powodu niewykrycia sprawcy – poinformował Konkret24 Piotr Cegiełka, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
FILM SUPERWIZJERA TUTAJ , dla przypomnienia
POLUB NAS NA FACEBOOKU