class=”class-name”] J [/boombox_dropcap]
acek Jaśkowiak będzie kontrkandydatem Małgorzaty Kidawy Błońskiej w prawyborach na urząd Prezydenta RP. W niczym nie przypomina on swojej konkurentki. Jaśkowiak w ostatnich dniach sugerował, że w PO powinny nastąpić zmiany personalne.
Jacek Jaśkowiak nie zawsze chodzi drogą wyznaczoną przez partię, choć jest wiceprzewodniczącym struktur wielkopolskich.
– Lojalność nie polega na salutowaniu szefowi partii i ślepym posłuszeństwie .
– Inaczej rozumiemy nie tylko lojalność, ale i rolę szefa partii w regionie. Szacunek dla dotychczasowego dorobku danego polityka nie może wyrażać się w bezkrytycznym podejściu do jego działań i wyników pracy – odpowiada Rafałowi Grupińskiemu, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Gdy przychodzi moment na dokonanie obiektywnej oceny i analizy sytuacji, to trzeba to zrobić. Wszystkim nam zależy, by partia osiągała jak najlepsze wyniki, a rolą szefa regionu jest to zapewnić. Zaklinanie rzeczywistości jedynie nas od tego celu oddala.
Jaśkowiak nie ma w planach startu w wewnętrznych wyborach na przewodniczącego regionu.
– Przede wszystkim musimy zadać sobie pytanie, jak formacja ma wyglądać w kraju i w Wielkopolsce. To klucz do znalezienia właściwej osoby, która osiągnięcie tego celu będzie w stanie nam zapewnić. Życie wspomnieniami o entuzjazmie towarzyszącym zakładaniu PO 18 lat temu nie zachęci wyborców do głosowania na nas – uważa Jacek Jaśkowiak.
Wybory na Prezydenta Poznania wygrał w pierwszej turze.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, ubiegający się o reelekcję kandydat Koalicji Obywatelskiej, zdobył 127125 głosów, czyli 55,9 proc. poparcia
O swoim mieście mówi: “Wolne Miasto Poznań”.
Wielokrotnie apelował w nim o tolerancję. W 2018 objął honorowym patronatem imprezę środowisk LGBT “Poznań Pride Week” oraz poznański Marsz Równości. Wcześniej sam stawał na czele Marszu. Przeciwnicy z tego tytułu nazywają go “Tęczowym Jackiem”.
Jest ateistą, znanym z liberalnych poglądów i zwolennikiem rozdziału Kościoła od państwa. Obiecywał, że miasto “wstanie z kolan” w relacjach z Kościołem.
Kim jest Jacek Jaśkowiak
Jacek Jaśkowiak ma 55 lat i jest rodowitym poznaniakiem. Ma dwóch synów: Jarosława i Stanisława. Jego żona Joanna jest notariuszem.
Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studia podyplomowe z zakresu rachunkowości i finansów oraz podatków. Jest stypendystą GFPS na Uniwersytecie w Bielefeld w Niemczech. Pracował, m.in. dla dra Jana Kulczyka, w Kulczyk Tradex. Prowadził również własną działalność gospodarczą polegającą na obsłudze księgowej i doradczej zagranicznych przedsiębiorców.
Jednym z głównych zainteresowań prezydenta Poznania jest sport. Jacek Jaśkowiak jest aktywnym sportowcem. Przebiegł ponad 50 maratonów na nartach biegowych, kilka razy ukończył prestiżowy Bieg Wazów. Jako 38. człowiek na świecie przebiegł wszystkie maratony serii Worldloppet. Doprowadził do przyznania Szklarskiej Porębie zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich, które zorganizował w roku 2012 i 2014. Jest członkiem Komisji Światowej Federacji Narciarskiej (FIS) ds. Pucharu Świata w biegach narciarskich. Od kilkunastu lat wspiera niewidomych rowerzystów z klubu “Razem” w Poznaniu. Sam uwielbia spędzać czas na rowerze, którym dojeżdża również do pracy.
Poza sportem, Jacek Jaśkowiak interesuje się również teatrem, a także twórczością Jacka Kaczmarskiego, z którym się przyjaźnił.
W roku 2010 został kandydatem ruchu miejskiego My-Poznaniacy na urząd prezydenta Poznania. Od 2013 roku jest członkiem Platformy Obywatelskiej RP, był jej kandydatem na urząd prezydenta Poznania w roku 2014. W II turze uzyskał 59,09 procent poparcia i zastąpił na stanowisku prezydenta urzędującego przez 16 lat Ryszarda Grobelnego.
Polska potrzebuje silnej #prezydentury, która zatrzyma łamanie praworządności, wydobędzie kraj z chaosu partyjniactwa i przywróci wszystkim obywatelom prawdziwe poczucie wspólnoty. Podjąłem się tego wyzwania. Dlatego zgłosiłem swoją kandydaturę w prawyborach @KObywatelska
— Jacek Jaśkowiak (@jacek_jaskowiak) November 20, 2019
Borys Budka został też zapytany, kto, jego zdaniem, z dwojga kandydatów ma większe szanse.
“Na tę chwilę uważam, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma większe szanse, większą rozpoznawalność, zrobiła już dużą pracę, natomiast nie przekreślam żadnej kandydatury. Do 14 grudnia mamy czas, by merytorycznie ocenić te dwie osoby” – powiedział.
Zapowiedział, że w piątek zarząd PO będzie “sporządzać listę kandydatów do procesu nominacyjnego”, a konwencja krajowa PO 14 grudnia będzie dokonywać ostatecznego wyboru.