Andrzej Duda uczestniczył w wiecu wyborczym w Krakowie. Uważa siebie za strażnika Konstytucji, a jego sztab wykorzystuje cudze piosenki bez zgody autora do prowadzenia kampanii wyborczej.
Nazwał opozycję zdrajcami i porównał do koronawirusa. Ludzie LGBT to nie ludzie. Prezydent który powinien stać na straży prawa, sam to prawo łamie. Czy Andrzej Duda jak wygra wybory będzie prezydentem który kradnie czyjąś własność?
Autor Zbigniew Preizner będzie dochodził swoich praw w sądzie
Moi Drodzy, dzisiaj na Małym Rynku w Krakowie z „Dudabusu” została bez mojej zgody wyemitowana moja piosenka „Miejcie nadzieję”. Co za bezczelność?! A. Duda, kandydat na prezydenta, łamie moje osobiste prawa autorskie. Informuję, że nie popieram Pana kandydatury i nie życzę sobie wykorzystywania mojej twórczości do Pana promocji.Występuję na drogę prawną.Zbigniew Preisner