W sejmie pojawił się kolejny projekt ustawy sygnowany przez PiS zwalniający urzędników od odpowiedzialności karnej, wtedy kiedy uznają to za stosowne, że działają w interesie publicznym.
“Nie popełnia przestępstwa ten, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeśli działa w interesie społecznym” – brzmi jeden z przepisów.
Mam wrażenie że polskie prawo to nie jest żadne prawo tylko jakieś przepisy mające ludziom wyrządzać krzywdę. I oto pojawia się Pis który mówi że jeżeli urzędnik uzna to lepiej będzie złamać prawo niż go nie łamać to nie poniesie z tego tytułu żadnej odpowiedzialności. Mam nadzieję że udało mi si to wytłumaczyć, choć w każdym demokratycznym kraju każdy popukałby się w głowę.
A tutaj mamy jeszcze gorzej. Uwaga przepisy maja działać wstecz !
Autorami nowych przepisów są posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Projekt może być już głosowany za dwa dni w piątek.
To jest usprawiedliwienie dla lewych zakupów maseczek i respiratorów za setki milionów złotych
. “To jest gmeranie w prawie, które ma usprawiedliwić ich złe czyny. Na postawie tego przepisu można umorzyć śledztwo w sprawie respiratorów od handlarza bronią i bezużytecznych maseczek” – komentuje Krzysztof Gawkowski, przewodniczący kluby Lewicy. Kluczowy jest jeden przepis: “Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione”.
PiS w sprawie lewych zakupów twierdzi że była taka konieczność a wtedy zdarzają się błędy. Nieprawda rząd niemiecki miał podobny problem z maseczkami ale nie zapłacił za nie z góry, jak zrobiło to nasze ministerstwo zdrowia. Teraz Niemcy dostają pozwy od nieuczciwych firm, ale twierdzą że i tak nie zapłacą bo maseczki nie spełniają wymagań jakościowych. Nic nie stało na przeszkodzie abyśmy postępowali w ten sam sposób. Podobnie było z respiratorami do których zakupu trzeba było pośrednika z czarnej listy ONZ, których to umieszczonych tam przedsiębiorców wszystkie rządy świata omijają szerokim łukiem.
Miało być 1241 aparatów kupionych za łącznie 200 mln zł (średnio po 160 tys. zł za sztukę, podczas gdy respirator dobrej klasy od renomowanego producenta to wydatek rzędu 70-80 tys. zł), a pierwsze dostawy w kwietniu. Firma dostarczyła tylko 200 urządzeń – pierwsze dopiero na początku czerwca. Kontrahent zwrócił do tej pory 14 mln euro. Na resztę resort wciąż czeka.
Podobnie było z przyłbicami, które kupowane były xkrotnie drożej od handlarza oscypkami.
W przypadku lekarzy sytuacja jest odwrotna – odpowiedzialność ma być większa w czasie epidemii. Apel Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje do prezesa Rady Ministrów o pilne podjęcie przez rząd prac legislacyjnych zmierzających do ograniczenia odpowiedzialności cywilnej, karnej i zawodowej osób wykonujących zawody medyczne za działania pozostające w związku z udzielaniem świadczeń opieki zdrowotnej w ramach zapobiegania, przeciwdziałania lub zwalczania COVID-19.
Środowisko lekarskie z wielkim rozczarowaniem przyjęło, że przepisy kolejno wprowadzanych tarcz antykryzysowych nie objęły ochroną prawną działań personelu medycznego podejmowanych w nadzwyczajnie trudnych warunkach epidemii. Nasze rozgoryczenie jest tym większe, że:
- tzw. tarcza 2.0 (ustawa z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 – Dz.U. z 2020 r. poz. 695) wprowadziła rozwiązania prawne wyłączające odpowiedzialność karną funkcjonariuszy publicznych za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków oraz odpowiedzialność karną za niegospodarność, a więc działanie na szkodę jednostki prowadzącej działalność gospodarczą, za działania związane ze zwalczaniem skutków COVID-19,
- tzw. tarcza 4.0 (ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 – Dz.U. z 2020 r. poz. 1086) – nowelizując art. 37a kodeksu karnego – zwiększyła surowość represji karnej m.in. za nieumyślnie popełnione przez lekarzy błędy medyczne.