W czasie wakacji, opinia publiczna zajęta jest innymi sprawami. Po cichu z dala od kamer ruszyły prace nad projektem penalizującym edukację seksualną – podaje we wtorek (25 sierpnia) “Rzeczpospolita”.
Za inicjatywą wprowadzenia nowego prawa stoi Fundacja Pro – Prawo do Życia, fundacji odpowiedzialnej za antyaborcyjne busy, na których są też hasła wiążące pedofilię ze społecznością LGBT. Już raz został odrzucony w pierwszym czytaniu i trafił do komisji, a ta powołała podkomisję, która ma się nim zająć.
Projekt zakłada wprowadzenie kary dwóch lat więzienia “za publicznie propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego”. Ale to nie jedyna zmiana w kodeksie karnym, jakiej chcieliby autorzy projektu.
Czytaj także : Obywatelskie zatrzymanie ciężarówki fundacji Pro. To co było słychać z megafonów wywołało oburzenie Warszawiaków.
“Jeszcze sroższa kara, bo trzech lat więzienia, ma grozić tym, którzy dopuszczą się inkryminowanego czynu na terenie szkoły” – czytamy. Projekt nosi nazwę “Stop pedofilii”
Kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu lub działalności związanych z wychowaniem, edukacją (…) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Czytaj także Homofobia ponad prawem. Kierowca łamał zakaz, policja nie chciała go ukarać.