Mamy kolejny rekord zachorowań na koronawirus zwany też covidd19. W liczbach nie wygląda to tragicznie w porównaniu z innymi krajami, ale porównując chociażby z naszymi danymi sprzed 10 dni, to mamy kilkuset procentowy wzrost wszystkich wskaźników.
Martwić muszą dwa, a właściwie trzy wskaźniki:
4000 chorych na koronawirus , a brak miejsc “covidowych” służba zdrowia sygnalizowała już przy 2,500 zachorowań. Coraz większa liczba chorych pod respiratorami, ale nie brak respiratorów nam grozi, ale brak kwalifikowanego personelu do ich obsługi.
Na brak miejsc mogą “zaradzić” szpitale zastępcze, ale zastępczego lekarza czy anestezjologa raczej trudno znaleźć z dnia na dzień.
Kidawa Błońska: Szpitale zastępcze- a nie mówiłam!
Pamiętamy jak w którejś ze swoich wypowiedzi w kampanii wyborczej Małgorzata Kidawa-Błońska “wspomniała” o szpitalach zastępczych, których PIS nie przygotowuje, a jej zdaniem powinien.
PIS miał wtedy wielką radość z wypowiedzi M K-B.Wyśmiewano Ją, że takich szpitali NIE MA, że nie wie co mówi..zobaczmy:
Bolesławiec zaczyna budować dodatkowy szpital, który w/g definicji jest szpitalem zastępczy. O otwarciu takiego szpitala “myśli” Kraków i Trójmiasto.
Być może będą tworzone na bazie istniejącej infrastruktury.Już PISowcom do śmiech nie jest.
MKB mogłaby teraz śmiało powiedzieć- “a nie mówiłam”, ale nie powie, bo jest zbyt poważna, w przeciwieństwie do tych, którzy z Niej się naśmiewali.
brak pielęgniarek.bo polikwidowali średnie szkoły pielęgniarskie,brak anestezjologów ale masa chirurgów plastycznych,bo tu kasa! na uczelniach medycznych sami obcokrajowcy o śniadej cerze!Kompletny chaos! Zobaczcie jak to robią niemcy!
W Niemczech na uczelniach też większość studentów ma śniadą cerę, a do tego to oni nam “podbierają” lekarzy i pielęgniarki a nie my im.Zgoda?