Małgorzata Rozenek-Majdan pojechała po bandzie. Zazwyczaj kulturalna i wyważona gwiazda TVN nie wytrzymała wobec zmiany prawa w Polsce w sprawie aborcji. Niecenzuralne słowa jakie jej się wymsknęły w stosunku do Andrzeja Dudy na Instagramie, wywołały istną falę poklasku niezadowolonych z decyzji rządu.. znaczy się.. Trybunału Konstytucyjnego.. pardon.. Jarosława Kaczyńskiego.
Od przedwczoraj w całym kraju trwają protesty kobiet przeciwko zakazowi aborcji. Dziś szykują się kolejne protesty, ludzie wyjdą na ulice wielkich miast, by wyrazić swój gniew wobec władzy, która, pod osłoną koronawirusa sforsowała chore, niezgodne z wolą większości obywateli, prawo. W akcję włączają się również gwiazdy, osoby publiczne i rozpoznawalne, między innymi Małgorzata Rozenek-Majdan.
Na Instagramie opublikowała zdjęcie oraz swoje przemyślenia
“Mam chorego męża w szpitalu, chorą mamę, której nie mogę odwiedzić, przestraszone starsze dzieci w domu i 4 miesięczne niemowlę, które potrzebuje spokojnej mamy. Wszyscy razem od niedzieli jesteśmy na kwarantannie. To, co wydarzyło się wczoraj, jest naturalną konsekwencją tego, co działo się już wcześniej. Cofnięcie refundacji In vitro był jednym z przygotowawczych kroków. Kiedy PIS przeprowadzał zamach na Trybunał Konstytucyjny, wielu z Was myślało: „to mnie nie dotyczy. Wczoraj zobaczyliśmy, że dotyczy. kraj, w którym 98% aborcji wykonuje się ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu, zabronił nawet tego, skazując kobiety na niewyobrażalne cierpienie. “
Mocny podpis pod zdjęciem…
Jarosławie Kaczyński, jedyną c*pą, którą możesz zarządzać, jest Andrzej Duda! – podpisała Rozenek-Majdan.
źródło: se.pl