fbpx

PiS perfidnie stłumi protesty lockdownem? “Decyzja zależy od ilości zachorowań…”


Subksrybuj nas na Google News

Dziennik Gazeta Prawna poinformowała, że jeśli do piątku gwałtowny wzrost zachorowań nie zwolni, w Polsce zostanie wprowadzony pełny lockdown. Czy PiS na cele z prezes TK celowo zaplanowało taki scenariusz?

Czasy są trudne i do tej pory nikt tego właściwie nie kwestionował. Jeśli przesłanki o jesiennym lockdownie się ziszczą, może to oznaczać, że rząd Prawa i Sprawiedliwości celowo obrał taktykę zmiany prawa aborcyjnego, licząc, że ludzie się przestraszą, zostaną w domach, a cała sprawa się “rozmyje”. “To jest wojna, a na wojnie nie ma zasad! To wyście ją rozpętali” – wykrzyczała do mikrofonu jedna z uczestniczek warszawskiego protestu.

Jak podaje “DGP”, powołując się na źródła w rządzie, pod uwagę brany jest m.in. całkowity zakaz poruszania się poza domem, z wyjątkiem dojazdów do pracy, czy całkowicie zdalna oświata.

Zamknięcie szkół miało wyłączyć jeden z istotnych czynników mobilności społecznej, gdyby Polacy chodzili codziennie do teatru, to byśmy musieli je zamknąć. A decyzja dotyczy klas 4–8, gdyż ograniczenia dotyczące mniejszej liczby klas spowodowałyby kłopoty logistyczne dla szkół – cytuje swojego informatora “Dziennik Gazeta Prawna

To, czy pełny lockdown zostanie wprowadzony, ma wg rządu “zależeć od tempa przyrostu nowych zachorowań”. Decyzja ma zapaść do piątku, czyli tuż przed dniem Wszystkich Świętych.

Jeśli PiS myśli, że perfidnie uda się zmienić ustawę o aborcji stosując zakazy może się jednak przeliczyć. Tłum deklaruje, że będzie walczył o swoje wartości do skutku i nie straszne mu odgórne zasady. Może to oznaczać, że już teraz trudna sytuacja przerodzi się w konflikt jakiego jeszcze nie znamy.

***** ***

źródło: money.pl


Like it? Share with your friends!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
europ
europ
4 lat temu

miarka się przebrała i teraz przyszedł czas zapłaty koniec żeby idioci rządzili polakami czas pociągnąć do odpowiedzialności kler katolicki i pisiorów z przystawkami politycznymi