“Rzeczpospolita” nieoficjalnie: wiemy jak będzie wyglądała “Koalicja Obywatelska” Kamysz potwierdza.

Subksrybuj nas na

“Rzeczpospolita” donosi nieoficjalnie, że Platforma Obywatelska dogadała się z PSL i wystartują razem w koalicji w wyborach parlamentarnych. Z szerokiego bloku partii ma natomiast “wypaść” SLD, które teraz prawdopodobnie będzie szukać koalicji z Wiosną czy Razem.

Warto tworzyć racjonalne centrum razem z PO – powiedział Piotr Zgorzelski

Platforma Obywatelska wybierze stare sprawdzone rozwiązanie tak wynika z uchylenia rąbka tajemnicy przez posła Piotra Zgorzelskiego. W programie RZECZ o POLITYCE polityk ludowców potwierdził, że doszło do rozmów szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza z liderem PO Grzegorzem Schetyną.

Wiele wskazuje na to, że opozycja pójdzie do wyborów rozdzielona na dwa bloki. PO, PSL i Nowoczesna zbuduje pierwszy z nich. Drugi ma być lewicowy z SLD, Wiosną i Razem.  W koalicji pozostać ma Barbara Nowacka ze swoją Inicjatywą Polską. To da szansę dokonania odpowiedniego wyboru do swoich poglądów. Wyborcy nie będą zmuszani do stawiania na “mniejsze zło”

Zaprezentowaliśmy wizję na najbliższe 100 dni, bo tyle jest do wyborów. Jest przybliżenie stanowisk co do wspólnego zbudowania nowego centrum – tak o wtorkowym spotkaniu przewodniczących PO i PSL – dodał.

Prawdopodobnie już dziś najdalej jutro dowiemy się jak będą wyglądały koalicje wyborcze opozycji.

Myślę, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin, bo nie wolno epatować opinii publicznej zbyt długo naszymi wewnętrznymi sprawami. Do spotkania doszło w dniu wczorajszym,

Na antenie onetRano Kosiniak Kamysz potwierdził, że spotkanie się odbyło i są zaplanowane kolejne nawet w tym kończącym się tygodniu. Potwierdził, że rozmowy dotyczyły stworzenia nowego układu bloków opozycyjnych, które PSL chce tworzyć. Wynik wyborów do Europarlamentu nie był satysfakcjonujący robienie tego samego nie ma sensu.

Naprawdę nie bójmy się jak będa dwa bloki, umiarkowane centrum i blok lewicowy to jedna i druga formacja przekracza i 5% , przekracza 10% i jeszcze więcej.

To jest esencja wyborów żeby nie łamać sobie kręgosłupa i nie wybierać ciągle mniejszego zła, tylko wybrać większe dobro.

Kosiniak Kamysz popiera reformy PiS które są dobre dla kraju takie jak 500+, ale nie może się zgadzać z tymi które ten kraj rujnują np reforma sądownictwa. Osiem czy dziewięć nowelizacji tej samej ustawy nic nie poprawiło w działaniu wymiaru sprawiedliwości. Wiele opozycyjnych partii w podobny sposób wypowiada się na temat naprawy reform rządów pis, ale ka mówi Kosiniak Kamysz –

Nie da się na jednej łódce zarzucać sieci bo niektórzy nie maja dostępności do swego elektoratu, nie mieścimy się po prostu.

Najwięcej, wszytko jedno jakbyśmy na to popatrzyli , najwięcej mamy katolików, chrześcijan w Polsce i też nie można tego traktować jako zło konieczne, tylko taki wybór naszych rodaków. Nie róbmy kolejne wojny religijnej bo ona przyniesie tylko straty i ofiary

Trudno nie zgodzić się z argumentami Kosiniaka Kamysza, ale czy obydwa układy opozycyjne dostana się do sejmu ? Czy nie będzie zmarnowanych głosów ?