Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej z Mazowsza otrzymali od swoich przełożonych nie lada wyzwanie. Ktoś porozrzucał wieńce, a ze zniczy ułożył napis ***** *** pod samym wejściem do biura poselskiego posła PiS Maciej Wąsika w Żurominie. Wydarzenia miały miejsce podczas protestu handlarzy i klientów, którzy nie zgadzali się z decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy.
Część klientów postanowiła przypomnieć lokalnym politykom, jak bardzo rząd dał ciała ogłaszając zamknięcie cmentarzy chwilę przed 1 listopada. Ktoś na górze jest niestety bardzo skrupulatny i nastawiony na schwytanie sprawców tego nikczemnego czynu. Policjanci musieli ściągnąć odciski palców ze zniczy, które brały udział w proteście i poddać je analizie w policyjnych bazach.
Policja zdejmuje odciski ze zniczy Jak poinformował nas komendant KPP w Żurominie, insp. Witold Lemański, w niedzielę…
Opublikowany przez Tygodnik Ciechanowski Piątek, 6 listopada 2020
Lokalna gazeta podkreśla, że w czasie tamtego protestu na miejscu byli funkcjonariusze, którzy nie reagowali na czyny “niezadowolonych”, a teraz robi się z tego “z igły widły”.
źródło: aszdziennik.pl
kiedyś była milicja czyli mieli być mili dla społeczeństwa niestety po czasie milicja zaczęła bronić władzę i zostali psami a firma MO została psiarnią i tak było do 1989 roku po tym czasie nowa formacja żeby nie kojarzono ją z MO zmieniła się na policję jako ci co mają chronić obywateli i co po czasie oni też zaczęli służyć władzy i zostali psami gorszej rasy bo pitbulami a firma policja to zwykła psiarnia
policja to niech się zajmie ściganiem pisowskich przestępców i złodzieji i petofili klerów znicze tu nikomu nie zrobiły krzywdy