Luxmed wyrzuci 90 dawek szczepionki na COVID-19. Szczepionki, które powinny znajdować się w chłodni, przez kilka godzin leżały nieodebrane w recepcji.
Od 17 grudnia w Polsce trwa szczepienie obywateli z grupy zero, czyli personelu medycznego i szpitali, jednostek służby zdrowia, pracowników domów i ośrodków pomocy społecznej, pracownikow i studentów uczelni medycznych, a także pracownikow żłobków i rodziców wcześniaków.
Szczepionki nie nadają się do użytku.
W stołecznym dodatku “Gazety Wyborczej” dowiadujemy się, że jeden ze szpitali Luxmed musi wyrzucić 90 szczepionek na Covid-19, ponieważ przesyłka ze szczepionkami, zamiast natychmiast znaleźć się w chłodni, leżała przez kilka godzin w recepcji.
Szpital Luxmed Onkologia jest jednym z 22 szpitali węzłowych w Warszawie, w jakim odbywają się szczepienia na Covid-19. Dostawcą szczepionek tej jednostki z Agencji Rezerw Materiałowych jest firma Pharmalink. Firma ta zajmuje się dostarczaniem leków z hurtowni farmaceutycznych do szpitali i aptek w naszym kraju.
Jak doszło do tego zaniedbania.
W miniony wtorek, około godziny 14 w przychodzi Luxmedu, miały rozpocząć się szczepienia jednak nie można było zlokalizować szczepionek. Jak podaje gazeta, pracownicy przychodni zaczęli gorączkowo szukać przesyłki. Wtedy wyszło na jaw, że paczka ze szczepionkami od rana leży w recepcji. Takie szczepionki mogą leżeć poza lodówką tylko dwie godziny, dlatego teraz nadają siędę wyrzucenia.
Wiceprezes zarządu Luxmed Onkologia, Robert Zawadzki, potwierdził gazecie, że doszło do incydentu. Wyjaśnia także, że kurier dostarczył paczkę ze szczepionkami do recepcji ogólnej, zamiast do przychodni Luxmedu, która znajduje się na ul. Postępu 21, na pierwszym piętrze biurowca oraz, że nie poinformował pracownikow o zawartości paczki.
Nie ma winnych.
Członek zarządu firmy Pharmalink, Marcin Janik ma inne zdanie na ten temat. W rozmowie dla Gazety Wyborczej powiedział: “Zamówienie zrealizowaliśmy prawidłowo. Kurier przekazał przesyłkę zgodnie z miejscem wskazanym przez Luxmed (…) Kurier powiedział osobie, która odbierała przesyłkę, że paczka zawiera produkty lecznicze do przechowywania w temperaturze od 2 do 8 st. C. List przewozowy zawierał informację, że w paczce są szczepionki, a pracownik firmy Luxmed pokwitował jej odbiór – mówi Janik”. Dodał również, że po tym incydencie firma wprowadziła dodatkowe oznaczenia przesyłek zawierających szczepionki na Covid-19.
