Od stycznia na wrocławskim Dworcu Głównym działa kaplica. Poseł pyta, czy stawki wynajmu były standardowe i w jakim trybie postępowania dokonano najmu?
W 2016 roku wrocławska kuria zawarła porozumienie z PKP w sprawie modernizacji nieczynnej kaplicy. Funkcjonowała już ona do stycznia 2010 r. wtedy odprawiono w niej ostatnią mszę. Obecnie w kaplicy działa Chrześcijańskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi, które wynajmuje 400 metrów kw. powierzchni. W holu dworca umieszczono baner wraz z ofiaromatem wyposażonym w terminal do płatności kartą, umożliwiający przekazanie środków w ramach kampanii „pomoc dla Syrii”.
Jako poseł na Sejm wnoszę o niezwłoczne przedłożenie następujących informacji. Czy najem przedmiotowej nieruchomości obywa się za odpłatnością? W jakim trybie postępowania dokonano najmu – czy odbywało się postępowanie przetargowe, bądź inne przewidziane prawem? – pyta poseł Śmiszek.
Kolejne pytania dotyczą m.in. wskazanie stawek za wynajem i czy najem obejmuje również możliwość ustawiania na terenie dworca banerów i ofiaromatów? Polityk chce wiedzieć, czy pozostali najemcy mają również prawo do umieszczania banerów w holu obiektu? Jeśli tak, to na jakich zasadach? Czekamy na odpowiedź dyrektora biura obrotu nieruchomościami PKP w Warszawie.
Jak to za ile? Za symboliczną złotówkę. To jest kaplica katolicka, która powstała w słusznej sprawie. A jak wiadomo, słusznymi sprawami się nie handluje. Ponadto PKP i całe jej mienie należy do państwa, a to od przynajmniej dziesięciu wieków, jest jedynie watykańskim kondominium, więc niech się poseł lepiej za dużo nie dopytuje, bo dopadną to go diabły, albo inne zbóje 😉