W ostatnich dniach Instytut Ordo Iuris poinformował o wystosowaniu pozwów, wobec Roberta Biedronia i Joanny Senyszyn za znieważenie Jana Pawła II. Organizacja rozważa także kolejne pozwy. Co na to posłowie Lewicy?
Ordo Iuris “w obronie” papieża
Posłowie doczekali się pozwów ze strony Stowarzyszenia Pamięci Jana Pawła II i Fundacji Instytutu Działalności Religijnej. Obie te organizacje reprezentuje Instytut Ordo Iuris, który poinformował o zarzutach. Jak donoszą Wprost i TVN24, zdaniem organizacji posłanka Joanna Senyszyn zasłużyła na pozew, przez parodiowanie Jana Pawła II na Paradzie Równości. Nie spodobały się także wypowiedzi, które „oskarżały o rzekomy udział w procedurze pedofilii”. Robert Biedroń również naraził się słowami o tuszowaniu przestępstw pedofilskich przez Jana Pawła II. TVN24 przywołuje tekst ze strony Ordo Iuris:
“W czasie rozmowy stwierdził, że cieszyłby się ‘gdyby powstał taki plac, na przykład, ofiar Jana Pawła II’. Z kolei Joanna Senyszyn w swoich wpisach na portalach społecznościowych Twitter i Facebook wskazała, że za wiedzą i zgodą Jana Pawła II kardynał Stanisław Dziwisz miał ‘kręcić pedofilskie lody’. Powiedziała również, że ‘za papieską ochronę dla pedofila Degollado przekazywał Wojtyle ogromną kasę od Legionistów Chrystusa’, a na kardynała Dziwisza ‘zwala się przestępstwa Jana Pawła II'”
Wypowiedzi posłów rzekomo naruszyły także dobro organizacji.
Biedroń “nikogo nie obraził i nie zamierza”
Joanna Senyszyn i Robert Biedroń zareagowali na zarzuty. Posłanka uważa, że sprawa jest wyolbrzymiona. Biedroń dodaje, że nie zamierzał nikogo obrazić, jedynie mówić prawdę. Zarzuty uznaje za absurdalne. Senyszyn podkreśliła, że nie mogła obrazić Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, nie wiedząc nawet o jego istnieniu. Biedroń zaznaczył także, że dyskusja o zaniedbaniach papieża trwa na całym świecie. Jak widać, w Polsce model rozmowy i docierania do prawdy wygląda jednak nieco inaczej.