W sobotę wczesnym popołudniem ochroniarze wodza Jarosława przywieźli do domu torby łakoci zakupione w jednej z najdroższych piekarni w mieście – poinformował portal o2.pl
Kaczyński lubi sobie pospać, stąd przypuszczenie, że były one przeznaczone na późne śniadanie “mistrza”.
Piekarnia, z której dostarczono pieczywo, słynie z klasycznych francuskich wypieków, takich jak bagietki, croissanty czy brioszki. Klienci zachwalają te wypieki, ale z całą pewnością trzeba przyznać, że towar należy do luksusowych.
Dla niektórych ceny w tej piekarni mogą być oszałamiające. W ofercie jest m.in. chleb za 25 zł. Sama mała kawa to wydatek rzędu 7,6 zł.
Przykładowe ceny w piekarni, z której zamawiał Kaczyński:
- Chleb razowy 8,5 zł
- Chleb duży na zakwasie 25 zł
- Bagietka na zakwasie 5,5 zł
- Bułka razowa 3,5 zł
- Croissant 5,5 zł
- Eklerka 8 zł
- Espresso 7,6 zł
Jarosław Kaczyński to prawdopodobnie najbardziej rozpieszczony emeryt RP. Przywiozą mu, ugotują, posprzątają, przewiozą, nakarmią kota. Realizują zapewne również inne potrzeby prezesa o których nie mamy zielonego pojęcia. Wszystko po to, by prezes mógł spokojnie zarządzać państwem, nie skupiając się na przyziemnej doli. Szkoda tylko, że za tę “służbę” nie płaci z własnej kieszeni.
źródło: o2.pl