Wobec policjanta antyterrorysty z BOA za użycie pałki teleskopowej na bezbronnych manifestantach, wszczęto zostało postępowanie dyscyplinarne. Na zarejestrowanych filmach widać jak grupa policjantów agresywnie zachowywała się w stosunku do demonstrantów. Wśród nich jeden wypełniał swoje obowiązki z wyjątkową nadgorliwością. Jaka spotka kara funkcjonariusza, który przysięgał chronić obywateli?
Słowa kontra pałki
19 listopada 2020 roku zapisze się jako czarny dzień w historii polskiej policji. W Warszawie na placu Powstańców Warszawy zgromadziło się kilkaset osób, w większości młodzież wspierająca postulaty Strajku Kobiet. Nie byli uzbrojeni, ich jedyną bronią były głośno wykrzyczane postulaty. Jak donosiła ówcześnie Wyborcza to Jarosław Kaczyński był zwolennikiem ostrego rozwiązania olbrzymich manifestacji.
Kara niska, bo -“Policjant nie trafił”
Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarza RMF FM Krzysztofa Zasady policjant ten usłyszał dwa zarzuty dyscyplinarne, ale niezwiązane z biciem ludzi. Policja twierdzi, że funkcjonariusz nikogo nie uderzył, bo nie trafił. Odpowie tylko za:
- Brak opaski Policja
- Za niepoinformowanie przełożonego o użyciu pałki.
Jak widać z powyższego nagrania, policja musiała oglądać jakiś inny film. Na tym zarejestrowanym przez Wojciecha Ciejkę jak i na kilku innych widać jak nadgorliwy funkcjonariusz uderza ludzi na oślep i widać, że robi to z pełną premedytacją. Widać również co najmniej jedną osobę, która upada na chodnik po tej serii ciosów. Dziwi też fakt, dlaczego w takim razie za powyższe wykroczenia ukarany ma być tylko jeden policjant, takich funkcjonariuszy z pałkami bez opasek było co najmniej kilkunastu.
Postępowanie ma się zakończyć rozmową dyscyplinującą.
Karą dla nadgorliwego funkcjonariusza ma być rozmowa dyscyplinująca, powtarzam to, ponieważ to oznacza kolejny czarny dzień w historii wymiaru sprawiedliwości. Samo postępowanie trwa już od ponad pół roku. Wygląda na to, że prokuratura odmówi wszczęcia śledztwa.
Kolejny film zarejestrowany przez Oko.press, na którym widać jak nadgorliwiec zdaniem śledczych “nie trafia”
W 0:04 widać jak jedna osoba wyciąga pałkę teleskopową w tłumie. Chwilę później jeden z demonstrantów chce rozbroić tę osobę, bo nie wiadomo było kto to jest (brak opaski na ręce). W odpowiedzi policjant uderzył demonstranta pałką, a potem użyto gazu wobec wszystkich osób. pic.twitter.com/0hPFRtfo4Z
— Maciej Jasiński ?️??⚡ (@macieJasinski) November 18, 2020
miał rozkaz bic! więc jak można karać za wypełnienie rozkazu? najwyżej dać nagrodę …
Hitlerowcy też tylko wykonywali rozkazy.