Decydenci z Nowogrodzkiej wykazują się olbrzymią inwencją, tworząc nowe prawo podatkowe. Proponowane przepisy Nowego Ładu liczą ponad 600 stron i są tak skomplikowane, że nawet eksperci nie potrafią się w nich odnaleźć. Jednak najnowsza koncepcja mogła wprawić w osłupienie miliony rodziców, wychowujących swoje dzieci bez wsparcia partnera. Samotne matki i ojcowie mają stracić możliwość rozliczania się z wraz z potomstwem, tracąc na tym finansowo.
Powrót do przeszłości
Dzisiejszy pomysł rozgrzał internet i wywołał olbrzymie emocje komentujących. Intencją autorów ma być rzekome ograniczenie fali rozwodów wśród najlepiej zarabiających. Pytanie dlaczego wybrali sobie akurat najbardziej pokrzywdzoną grupę społeczną, która już i tak wyjątkowo dostała od życia i musi tyrać podwójnie, żeby zapewnić przyzwoity byt własnym pociechom? Na pierwszy rzut oka wydaje się, iż to kolejny ukłon w kierunku Kościoła, trudno znaleźć jakiekolwiek inne logiczne uzasadnienie.
Rządowe plany wywołały powszechne oburzenie, jednak są dość spójne z wizją katolickiej rzeczywistości, promowaną przez rząd. Samotni rodzice byli też na celowniku komunistów w PRL. Wykluczenie samotnych matek w życiu codziennym i w debacie publicznej tego czasu stanowiło regułę. Czy czeka nas powtórka sprawdzonych praktyk? Wszystko wskazuje, że niestety tak.