Donald Tusk interweniował w sprawie listu z pogróżkami, który otrzymali dziś wszyscy ważni ludzie Platformy. Nadawca maila grozi śmiercią bohaterce Powstania Warszawskiego pani Wandzie Traczyk Stawskiej i Radosławowi Sikorskiemu. Przewodniczący Tusk w swoim wystąpieniu oskarża Jarosława Kaczyńskiego o szerzenie mowy nienawiści i zapowiada, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by powstrzymać tę falę. Zapowiada, że opozycja się nie przestraszy.
– Paweł Adamowicz miałby dziś 56 lat. Właśnie w dniu jego urodzin dostałem, podobnie jak wielu ludzi PO, ten list. Zacytuję fragmenty, które nadają się do zacytowania. “Wpakuję ci nóż desantowy w brzuch, jak Stefan W. temu – tu wulgaryzm – Adamowiczowi”. W liście są też groźby pod adresem bohaterki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej. “Ją też zabiję przed 11 listopada, pomogę oczyścić mój kraj, zostanę bohaterem jak Stefan W.“. I kończy się list słowami: “jesteś skazany na śmierć za zdradę ojczyzny, wyrok wydano w imieniu Polski Podziemnej” – stwierdził Donald Tusk w nagraniu opublikowanym na Twitterze.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk
– To nie jest pierwszy list z pogróżkami, jaki otrzymałem, ale w ostatnich miesiącach, tygodniach jest niepokojąco więcej tego typu korespondencji. W Polsce narasta fala nienawiści, pogardy, coraz częściej także przemocy. Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny jako szef obozu władzy i jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa. Jesteś odpowiedzialny za narastanie tej fali, za rosnący niepokój, rosnący strach. Nie zostawimy tej sprawy. Nie będziemy milczeć i wiedz jedno – nie damy się zastraszyć – podkreślił przewodniczący PO.