Podczas wywiadu w radiowej Jedynce Minister Wawrzyk komentował trudną sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Po kilku minutach zorientował się, że spodnie, które powinien mieć na sobie, wiszą za nim na fotelu. Wypowiadając słowa o tym, że władze białoruskie dążą do eskalacji pan minister zrzucił je ukradkiem, na “będa ofiary śmiertelne” spodnie spadły z krzesła.
Subskrybuj
0 komentarzy
najstarszy