Patriotyczne ławki, które na zlecenie PiS sfinansował Bank Gospodarstwa Krajowego w kwocie 100 tysięcy za sztukę, zaczynają ulegać autodestrukcji. O “samozniszczeniu” ławki z Poznania poinformował portal TVN24. Sprawcą okazuje się “jesienny kapuśniaczek”, który zmywa farbę, którą 10 dni temu pokryto kontrowersyjną ławkę. Jak te ławki przetrwają zimę?
Jedna z instalacji nie przetrwała próby czasu. Chodzi o ławkę na poznańskiej Malcie, którą po 10 dniach od jej ustawienia nad jeziorem zniszczył deszcz.
Jak widać na nagraniach uchwyconych przez kamerę TVN24, uszkodzone zostały drewniane elementy konstrukcji. Z okalających samą ławkę biało-czerwonych konturów Polski i niebieskiego podestu schodzi farba.
Od kiedy bankier jest premierem liczą się tylko pieniądze za buble, jakość materiałów budowlanych jest gorsza niż chińska to samo z towarami z półek sklepowych. Buty rękawice czy nawet akcesoria bardzo często posiadają wady fabryczne. Starajcie się unikać o ile to możliwe produktów polskich, są drogie a jakościowo coraz częściej wadliwe. Polskie produkty są produkowane w chinach często bez kontroli jakośći a te które są produkowane w polsce mają jeszcze gorszą kontrolę jakości niż w chinach. Taki rząd czeka na kopa w cztery litery. Do roboty lenie i złodzieje. Okradacie podatników wciskając buble.