Dużo ostatnio pogłosek o zmianie na stanowisku premiera. Możliwe, że Mateusza Morawieckiego zastąpi w tej roli Daniel Obajtek, prezes Orlenu. PiS szykuje zmianę prawdopodobnie z powodu gigantycznych nieprawidłowości związanych z pandemią, które ma na sumieniu obecny rząd.
W wielu miejscach można przeczytać o nadchodzącej zmianie na stanowisku premiera rządu. Wszystko wskazuje na to, że Mateusza Morawieckiego na stanowisku szefa Rady Ministrów zastąpi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen i faworyt Jarosława Kaczyńskiego.
Kaczyński w wywiadzie dla telewizji internetowej wPolsce.pl nazwał Obajtka „nadzieją Polski i wszystkich Polaków”. Uznał też jego wybór na Człowieka Wolności w plebiscycie tygodnika „Sieci” za „świetny”. Można domyślać się po tych rekomendacjach, jaką rolę dla pana Daniela szykuje prezes Kaczyński, zwłaszcza że krąży plotka o możliwym objęciu przez Mateusza Morawieckiego fotela prezesa NBP.
Wydaje się, że tę opinię podzielają niektórzy politycy opozycji. Katarzyna Lubnauer napisała na Twitterze:
“Po dzisiejszym wywiadzie Kaczyńskiego w ‘w Polityce’ możemy już spokojnie mówić do Obajtka – Panie Premierze!“
A Małgorzata Kidawa- Błońska skomentowała:
“Słyszę, że prezes Kaczyński w wywiadzie w TV zmienił premiera. Czy PMM już spakowany?”
Z kolei lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz wątpi w taki obrót wydarzeń:
„Nie wydaje mi się, żeby Daniel Obajtek został premierem. W tak zwariowanej rzeczywistości mam nadzieję, jeszcze nie żyjemy. Tam będzie wiele rozliczeń i to nazwisko będzie słynne, z tym się mogę zgodzić. Mam średnie zdanie o Mateuszu Morawieckim, ale zamiana jego na Obajtka to już jest kuriozum.”
Czy Daniel Obajtek zostanie premierem w najbliższej przyszłości?
Emocje ostudził dziś zausznik prezesa PiS, szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Sobolewski:
„Mateusz Morawiecki pozostanie na stanowisku premiera przynajmniej do końca kadencji sejmu.”
Sobolewski dodał, że prezes Kaczyński jest bardzo zadowolony z Mateusza Morawieckiego na stanowisku szefa Rady Ministrów. Zdementował też pogłoski jakoby Morawiecki miał zostać prezesem NBP.
Czy oświadczenie Sobolewskiego przesądza sprawę? Może odwołajmy się do cytatu mądrego człowieka. Aleksander Gorczakow powiedział:
„Nie wierzę w niezdementowane informacje.”