Banaś poucza ABW i nie odda dostępu do informacji niejawnych. “Wynika to z mocy prawa, a nie uzyskanego poświadczenia bezpieczeństwa”


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] Z [/boombox_dropcap]

wiązki Mariana Banasia ze służbami przejawiają się na każdym kroku jego kariery. Jak widać najważniejsze są w tym wszystkim informacje i kto na kogo coś może mieć. To nie jest tak że nikt o niczym nie wiedział.

Rozmówca Wirtualnej Polski były oficer CBA powiedział, że w ciągu kilku ostatnich lat Marian Banaś przechodził postępowania sprawdzające związane z nadaniem mu certyfikatów bezpieczeństwa. Stwierdził, że jeszcze nigdy nie spotkał się z sytuacją, w której funkcjonariusze ABW w “tak bezmyślny sposób” dopuszczają do tajemnic oznaczonych klauzulą “ściśle tajne” takie osoby, które nie mogą wytłumaczyć źródeł pochodzenia swojego majątku oraz związków z przestępcami. 

Były oficer skomentował aferę wokół szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Jego zdaniem są dwie możliwości: albo ABW i CBA wykonywało swoje obowiązki w sposób niekompetentny, albo szefowie służb wiedzieli, że Banaś nie jest w stanie wytłumaczyć się ze składanych oświadczeń majątkowych.

Przekroczenie uprawnień szefa ABW – sam osobiście prowadził sprawy Banasia

Szef ABW osobiście prowadził postępowanie sprawdzające (co jest sytuacją bez precedensu, ponieważ przekroczyłby on w ten sposób swoje uprawnienia), szefowie służb specjalnych doskonale wiedzieli o tym, że Banaś nie jest w stanie wytłumaczyć się że składanych oświadczeń majątkowych – podsumował rozmówca WP.

NIK podkreśla, że zgodnie z art. 34 ust. 10 pkt 7 ustawy o ochronie informacji niejawnych wobec prezesa Najwyższej Izby Kontroli nie przeprowadza się postępowania sprawdzającego.

Oświadczenie NIK – czytaj Banasia “Nie oddam dostępu do informacji niejawnych”

„Artykuł ten wyraźnie wskazuje, że dostęp do informacji niejawnych osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie, czyli Prezydenta RP, Marszałka Sejmu i Senatu, Prezesa Rady Ministrów oraz Prezesa NIK wynika z mocy prawa, a nie na podstawie uzyskanego poświadczenia bezpieczeństwa, które jest wynikiem postępowania sprawdzającego” – czytamy w komunikacie NIK.

Dostęp do informacji niejawnych z klauzulą „ściśle tajne” Banaś ma do kwietnia 2021, ale jak wynika z powyższego przepisu może on być wydłużony do końca kadencji prezesury w NIK

Exit mobile version