Zaledwie dwa tygodnie temu Bartłomiej Misiewicz opuścił areszt za kaucją, a już ma pełne ręce roboty. Pierwsze dni wolności postanowił poświęcić na wystosowanie pozwu sądowego przeciwko Patrykowi Vedze, który w swoim filmie Polityka nakreślił między innymi wątek młodego karierowicza, nadużywającego swojego stanowiska służbowego dla uzyskiwania osobistych korzyści i oczekującego od weteranów wojennych oddawania mu wojskowych hołdów.
Vega zaprezentował już w Internecie fragmenty historii zagranej przez Janusza Chabiora i Antka Królikowskiego, stąd wiadomo, że pojawia się w niej wątek oferowania pracy w zamian za seks, narkotyki oraz niepokojąco intymna relacja łącząca postać graną przez Królikowskiego z postacią graną przez Chabiora.
Jednak, chociaż w filmie nie padają nazwiska, politycy Prawa i Sprawiedliwości od razu domyślili się, o kogo chodzi. Były wiceszef obrony Bartosz Kownacki na przykład nie ma wątpliwości, że chodzi o Antoniego Macierewicza i Bartłomieja Misiewicza.
Zresztą Bartek też tak sądzi. Z liczącego 23 strony pozwu złożonego przez pełnomocnika byłego rzecznika MON-u, wynika, że Misiewicz… czytaj dalej
Bartłomiej Misiewicz złożył pozew. “Zaprzecza, jakoby łączyły go intymne relacje z przełożonym”https://t.co/aBiQ1cquVV
— O2 Serce Internetu (@O2__PL) 15 lipca 2019