Dzisiaj w całej Polsce mają miejsce solidarnościowe protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Od kilku godzin pod nazwą “To jest wojna” mają miejsce marsze i blokady dróg (w tym samym centrum Warszawy).
Symboliczna blokada miała miejsce na warszawskich Bielanach. Po godzinie 16:00 grupa protestujących maszerowała przez pasy na przeciwko Cmentarza Wawrzyszewskiego.
Nerwowo na Bielanach
Mimo, że większość kierowców wyrażała zrozumienie dla inicjatywy polegającej na symbolicznej blokadzie drogi, to inne zdanie miał pewien kierowca BMW.
Zaczął on nerwowo trąbić na kilkadziesiąt przechodzących osób. Samo trąbienie nie wystarczyło, bo w pewnym momencie kierowca zaczął palić gumę…
Jak widzimy na powyższym nagraniu. Protestujący (w tym dzieci) stoją bardzo blisko samochodu (część jeszcze na drodze) i próbują uspokoić kierowcę. Ten nagle rusza zahaczając o transparenty protestujących…
Kierowca zatrzymał się i wysiadł, aby sprawdzić czy jego samochód nie został uszkodzony przez protestujących. Wtedy możemy usłyszeć wulgarną i emocjonalną dyskusję.
i znowu…
Znowu kierowca BMW i znów Bielany, tym razem atak na kobietę i interwencja burmistrza: