Co dziesiąty Polak chce wyjechać do pracy za granicę. Już teraz liczbę emigrantów z Polski szacuje się na 2,5 mln osób. Kolejnych 1,6 mln rozważa emigrację zarobkową. FirmaTransferGo, operator platformy do przelewów międzynarodowych, postanowiła przyjrzeć się temu zjawisku i przebadać tę grupę. Najpopularniejszymi destynacjami są Niemcy, Holandia i Wielka Brytania. Z badań wynika, że 7 proc. Polaków planuje kupić bilet tylko w jedną stronę.
Polacy wyjeżdżają, obcokrajowców mamy już nie wpuszczać bo suweren sobie tego nie życzy. Wielu pracodawców tłumaczy brak rąk do pracy, programami socjalnymi rządu, które pozwalają na utrzymanie się wielu osób bez potrzeby podejmowania pracy. Oczywiście jest to bardzo krótkowzroczna polityka, ponieważ dzieci na które państwo daje dorosną, a rodzice się zestarzeją i dopiero będzie kłopot ze znalezieniem dobrej pracy.
To kto tu będzie pracował, jak suweren dostanie jeszcze 500 zł za darmo ?
- W Polsce będzie brakować 4-5 mln pracowników. Jako remedium na ten problem MSWiA wskazuje cztery źródła – bezrobotni, bierni zawodowo, osoby, które wyjechały zarobkowo po wstąpieniu Polski do UE i osoby pochodzenia polskiego.
- “W tej chwili bezrobotnych mamy 900 tys. To chyba najlepszy komentarz do planów MSWiA – mówi Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan, ekspertka specjalizująca się w zagadnieniach rynku pracy i polityki społecznej.
Według GUS, w I kwartale 2019 roku liczba osób pracujących wynosiła w naszym kraju 16 274 tys. i choć była to jedna z wyższych wartości w historii badania, jednocześnie ostatni raz wskaźnik ten był tak niski dwa lata temu. Liczba ta spadła o 135 tys. (0,8%) w porównaniu do IV kwartału 2018 roku i o 60 tys. (0,4%) w relacji do I kwartału roku 2018 – informuje Główny Urząd Statystyczny. Historyczne minimum zostało odnotowane w I kwartale 2003 roku (13 348 tys.). Historyczne maksimum miało miejsce w III kwartale 2018 roku (16 617 tys.).