Podczas dzisiejszej debaty w Sejmie, Grzegorz Braun został pozbawiony głosu przez Włodzimierza Czarzastego, ponieważ nie chciał założyć maseczki. -Czy mógłby Pan założyć maskę? Proszę pana jak mężczyzna mężczyznę.- mówił Wicemarszałek Sejmu.
,,Jest miła atmosfera, więc proszę założyć maskę!”
Konsekwentny poseł Konfederacji był gotów zabrać głos, jednak jego mikrofon został wyłączony. Kiedy inna posłanka podeszła do niego z rezerwową maseczką, ten nie skorzystał z okazji i dalej utrzymywał swoje stanowisko.
-Będzie Pan taki sam jak my. My nie jesteśmy źli. Czy ja mam pożyczyć Panu maskę?- zadziornie kontynuował W. Czarzasty.
Janusz Korwin- Mikke nie reaguje
Po wielu zignorowanych prośbach skierowanych do Grzegorza Brauna, Czarzasty zwrócił się o pomoc do Janusza Korwin-Mikkego. -Proszę Pana jak kolegę posła. Starszego kolegę, którego szanuję- mówił Wicemarszałek. Niestety i z jego strony nie otrzymał wsparcia.
Czarzasty przeprasza Mateusza Morawieckiego
Po nieprzynoszącej skutku kilkuminutowej rozmowie, Wicemarszałek z szacunkiem przeprosił premiera za niesubordynację posła Konfederacji.
Panie premierze, przepraszam pana za zaistniałą sytuację. Czy będzie miał pan ochotę zabrać głos i odpowiedzieć klubom?
Domagający się podstawy prawnej Grzegorz Braun usłyszał, że jest nią decyzja Marszałek Sejmu: -Posłowie obowiązani są do zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki lub przyłbicy- zacytował Czarzasty.
Grzegorz Braun wykluczony
Reprezentant Konfederacji nie ustępował do samego końca, więc na podst. Art. 175 reg. Sejmu, Czarzasty podjął decyzję o wykluczeniu posła z dalszych obrad.
źródło: YouTube
Nie przegap: Budka zabrał głos dzięki Czarzastemu. “Dopóki mnie nie wyniosą będę prowadził obrady”
Całą awanturę obejrzysz tu