Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej wyraża zazwyczaj swoje opinie w sprawie ważnych decyzji uchwalanych przez polski rząd. W dobie arcytrudnej sytuacji epidemicznej rząd podejmuje gwałtowne ruchy, starając się maskować swoje dotychczasowe zaniedbania. Donald Tusk, jako były premier podzielił się danymi związanymi ze służbą zdrowia. Wynika z nich, że PiS, kosztem Polek i Polaków próbuje nadrabiać swoje zaniechania. Udolnie?
Politycy PiS-u od kilku dni za sytuację w służbie zdrowia próbują obarczyć “leniwych” lekarzy i poprzednie rządy. W tej sytuacji nie mogło nie “oberwać się” Donaldowi Tuskowi. “To głównie wina jego rządów” – mówił na antenie TVN24 marszałek Terlecki. Na Twitterze również można było dostrzec podobne tony, krzyczące głosem PiS-owskich trolli. Donald Tusk postanowił sprostować ich wyimaginowane wypowiedzi.
Cztery godziny wcześniej, rozemocjonowany sytuacją Tusk wspomniał sarkastycznie o respiratorach, które miały być, a ich nie ma. “Stadonów wystarczy!” – grzmi Tusk.
źródło: twitter.com