Jak podaje “Super Express” Dorota Gardias i jej córka Hania przebywają w szpitalu. Gwiazda TVN ma koronawirusa, którym zaraziła się od swojego dziecka. Jej stan zdrowia jest poważny. Prezenterka pogody ma problemy z płucami i podawany jest jej tlen.
Dorota Gardias w poniedziałek trafiła do jednego z warszawskich szpitali. Jak udało się dowiedzieć Super Expressowi, pogodynka TVN zaraziła się koronawirusem od swojej córki Hani.
W szkole Hani panuje koronawirus. Dziewczynka zaraziła Covidem swoją mamę – zdradza przyjaciółka Gardias.
Gardias miała problemy z oddechem i od razu została skierowana do szpitala. – Leży w sali podłączona pod tlen. Czuje się bardzo źle.
Pogodynka znajduje się w sali ze swoją córką. – Hania jest praktycznie bezobjawowa. Ma jedynie lekką temperaturę – zdradza informator Super Expressowi.
Czytaj także: Skiba dla Gazety Plus. “ŚMIECH ZWYCIĘŻY PARANOJĘ” [WYWIAD]
GAZETA PLUS.PL – Jesteśmy tu dla Was! Komentujcie i udostępniajcie!!!
źródło: se.pl
Ciekawe, ile jest i ile będzie takich zakażeń, gdzie dzieci przyniosą ze szkoły wirusa i poczęstują nim rodziców. Ilu z nich straci życie, ile będzie sierot, półsierot? To chore, by w obecnej sytuacji zmuszać nas i nasze dzieci do nauki stacjonarnej. Każdy powinien mieć wybór, zajęcia hybrydowe to mniejsze tłumy na korytarzach szkolnych i mniej dzieci w salach lekcyjnych. Czy nasz rząd pokusi się o takie rozwiązania, czy w dalszym ciągu będzie mydlenie oczu,że szkoły są dobrze przygotowane? Myślę,że to dobrze dotyczy dobrej sprzedaży płynu z Orlenu, bo reszta to kpina z nas. A zapomniałam, przecież jeszcze ZUS zostanie odciążony,… Czytaj więcej »
idiotka
twoja mama