Mówi że nie ma innego pomysłu bo przez 10 lat był okłamywany przez państwo Polskie. Postanowił więc spalić flagę narodową i odesłać ją prezydentowi. Palenie flag narodowych to niedopuszczalne działanie w żadnym cywilizowanym kraju.
“Na złość mamie odmrożę sobie ucho”
Sławomir Kuleta podający się za reprezentanta społeczności LGBT, podpalił polską flagę, jak twierdzi już po raz trzeci. Osoba ta tłumaczyła się że jest to jego protest
W nagraniu umieszczonym na facebooku Pan Sławomir zachęca o obejrzenia jego oświadczenia w którym tłumaczy swoje zachowanie. Jednak naszym zdaniem takie działanie wykracza poza obowiązujące ramy współżycia obywatelskiego i nikt nie ma ochoty słuchać jeszcze jakiś tłumaczeń. To jakby słuchać tłumaczeń seryjnego mordercy, jak mu było źle i dlatego musiał poprawić sobie humor mordując kolejne osoby.
Wiele razy w naszych artykułach broniliśmy społeczności LGBT, ale takich działań absolutnie nie popieramy ! (wystarczy wpisać w naszą wyszukiwarkę)
Protestujemy przeciwko paleniu sybboli i flag LGBT, jesteśmy przeciwni oznaczeniom stref anty LGBT, ale również nie jest dopuszczalne palenie flagi polskiej przez osobę podającą się za członka tej społeczności !
Takie zachowanie będzie miało wpływ na postrzeganie całego środowiska, człowiek który chwali się ukończeniem studiów doktorskich powinien zdawać sobie z tego sprawę.
Jest wiele osób poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości w Polsce. Będzie pewnie jeszcze więcej jeżeli aktualna władza utrzyma większość w parlamencie. Nie słyszałem jednak by ktoś z tego powodu palił naszą wspólną flagę narodową.
Surowe konsekwencje prawne powinny być wyciągnięte
Art. 137. § 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.
A dlaczego on jest w koloratce?