Emilewicz modli się za przedsiębiorców na Jasnej Górze. Czy to kolejna tarcza antykryzysowa?

Jadwiga Emilewicz – minister Rozwoju modliła się dziś za przedsiębiorców. Jaj przemówienie transmitowała telewizja publiczna. Dwa dni temu Episkopat zapewniał że kościół nie będzie angażował się w kampanię wyborczą.

Z okazji Dnia Przedsiębiorcy do Częstochowy przybyła II Ogólnopolska Pielgrzymka Przedsiębiorców. Rząd reprezentowała na niej wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jak podało Radio Maryja, uczestnicy pielgrzymki modlili się o to, by “w sytuacji kryzysu gospodarczego prywatnym firmom udało się przetrwać, a tym samym zachować miejsca pracy dla pracowników”

Pani minister nie zapomniała wymienić zasług rządu ze spowolnieniem gospodarczym.

Czytaj także: Emilewicz zapytana o wrzaski Kaczyńskiego: „Ja nie słyszałam”

– Praca powinna być przed kapitałem. Na to warto zwracać uwagę, gdy staramy się wesprzeć państwa w radzeniu sobie z trudnościami, oferując pomoc publiczną. Robimy to, bo utrzymanie pracy jest naszym wspólnym celem – wymieniała minister Emilewicz.

Dwa dni wcześniej najwyżsi hierarchowie kościoła zapewniali –

Tarcze nie zadziałały, rośnie bezrobocie spadają wynagrodzenia

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w Polsce przekroczyła właśnie milion osób. Działalności gospodarcze zamykane i zawieszane są już w setkach tysięcy. Od początku roku to już ponad 100 tys. samych tylko małych firm.

Czytaj także: Warszawa. Emilewicz spotkała się z przedsiębiorcami, wkrótce potem policja potraktowała ich gazem.

Codziennie dowiadujemy się albo o zwolnieniach grupowych albo likwidacji dużych firm. To nie koniec. Zwolnienia dalej zapowiadają Biedronka, Eurocasch, Banki, Fabryki samochodów i firmy współpracujące, Ikea, Fabryki mebli. Tam gdzie zwolnień nie ma, tam prawie w większości obcięte są wynagrodzenia.