Rafał Trzaskowski powołał nowy Ruch-Ruch Wspólna Polska.
Już padają głosy, głównie mediów, że “za późno”, że “emocje opadły” itp.
Owszem, emocje opadły i dlatego możemy rozważnie przystępować do naszego ruchu. Nie na emocjach, które gdy opadną, mogą odebrać chęć do działania.
Każdy ruch, każda partia która powstawała na emocjach, albo zniknęła całkowicie, albo jak PIS, podgrzewa wciąż emocje, skłócając ludzi, napuszczając na siebie, doprowadzając do wojen, nawet w rodzinach. Tego nie chcemy.
Nasz ruch to jak małżeństwo z rozsądku, gdzie ludzie postanawiają być ze sobą, aby realizować najważniejsze cele życiowe.
Znamy związki, które powstawały na emocjach, a potem, po kilku latach pranie brudów i rozwody.
Charytatywne obrywanie po twarzy
Nie ten związek dobry, gdzie ludzie patrzą sobie zauroczeni w oczy, ale ten gdy ludzie patrzą razem, przed siebie na wspólny cel, i do niego dążą.
Ruch Trzaskowskiego a w rzeczywistości NASZ RUCH, nas wszystkich jest Ruchem zdroworozsądkowym, a wspólne cele nas zjednoczą. Mamy za sobą samorządy, wspaniałych ludzi samorządów, którzy wykazują się empatią, zrozumieniem, są lubiani i szanowani, bo są ludźmi wrażliwymi na losy ludzi.
Nasza Hania Zdanowska, którą PIS haniebnie atakował, a my stanęliśmy “murem”. Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który miał czas, aby pomyśleć o porzuconym kotku i dać mu miejsce u siebie i w urzędzie i w domu, Jacek Karnowski, zawsze gotowy przyjmować chore dzieci uchodźców na leczenie, Jacek Jaśkowiak, znany z wielu akcji charytatywnych, nawet obrywając za to “po twarzy” i to dosłownie i wielu,wielu innych samorządowców. Z NIMI na pewno nam się uda.
Nie przejmowałbym się teraz brakiem emocji. Przecież chcemy być oceniani za to co zrobimy i jak zrobimy, a nie czy głośniej będziemy krzyczeć, nawet jak to byłby słuszny krzyk, bo przyznam, często aż krzyczeć się chce, na to co wyprawia obecna władza.
Zwalczmy tę bandę nie krzykiem, nie emocjami a rozsądkiem, intelektem, rozumiem, przy okazji robiąc również wiele innych, dobrych rzeczy.
Cele ogólnie już znamy, a zarząd Ruchu na pewno wskaże nam metody i narzędzia działać.
JA RAFAŁOWI UFAM..a wy?