Według Dziennika Gazety Prawnej możliwe, że nowym ambasadorem Stanów Zjednoczonych, który zastąpi Georgette Mosbacher będzie Richard Grenell.
Byłaby to prawdziwa dyplomatyczna bomba dla PiSu, bowiem Grenell jest zadeklarowanym homoseksualistą i działaczem na rzecz praw osób LGBT. Ciekawostką jest to, że przez chwilę pełnił obowiązki szefa Wywiadu Narodowego USA i był także ambasadorem … w Niemczech.
Jedną z przesłanek, które wskazują, że Grenell będzie nowym ambasadorem jest jego ostatni tekst napisany na portalu The Hill. Możliwy przyszły ambasador chwali w nim Polskę za ostatnie osiągniecia dyplomatyczne (obecność w NATO i UE).
Kim jest Grenell?
Richard Grenell jest jednym z najpopularniejszych działaczy LGBT w Partii Republikańskiej (partii Donalda Trumpa). Będąc w Niemczech zaprosił do siebie działaczy organizacji LGBT z różnych krajów Europy. Raz przed budynkiem ambasady kazał wywiesić tęczową flagę.
Przypominamy, że Grenell zwolennik zwiększania sił amerykańskich w Polsce.
Grenell to jedna z najbardziej zaufanych osób w dyplomatycznym otoczeniu Donalda Trumpa, który realizuje nową amerykańską politykę.
Jako ambasador w Niemczech krytykował on budowę gazociągu Nord Stream 2. Przypominamy, że ostatnio amerykańscy kongresmeni zapowiedzieli wprowadzenie sankcji, co przerwało budowę gazociągu.
Gej i Błaszczak
Jako ambasador – Grenell często musiałby spotykać się z szefem MON, Mariuszem Błaszczakiem. Rządzący w Polsce nagminnie szczują na osoby innej orientacji – ostatnio skrytykowała to obecna ambasador USA: