Homofobia ponad prawem. Kierowca łamał zakaz, policja nie chciała go ukarać.


Homofobiczna ciężarówka jeździ po ulicach Poznania w eskorcie samochodów policyjnych używając nagłośnienia, bezkarnie łamiąc prawo.

Niektóre dzieci są adoptowane przez gejów tylko w celu gwałcenia – słychać z głośników homofobicznego pojazdu.

Tysiące dzieci w państwach Europy Zachodniej padają ofiarami homoseksualnych pedofilów. W tych krajach geje i lesbijki mają prawny dostęp do adopcji dzieci – mówi mężczyzna w nagraniu emitowanym z głośników. I dodaje: – Ideologia LGBT nie ma żadnych moralnych granic. Niektóre dzieci są adoptowane przez gejów tylko w celu gwałcenia. W Polsce środowiska homoseksualne przygotowują społeczeństwo do akceptacji pedofilii.

Zatrzymanie homofobicznej ciężarówki anty LGBT.

Zatrzymania dokonali aktywiści LGBT posłanka SLD Katarzyna Ueberhan oraz dziennikarz Gazety Wyborczej Piotr Żytnicki.

Co państwo robicie? – pyta jeden z policjantów. Odpowiadamy: – Kierowca furgonetki popełnił wykroczenie zakłócania hałasem spokoju i porządku publicznego. To obywatelskie zatrzymanie. Prosimy o podjęcie interwencji.

  • – Kierowca jest nam znany i podejmiemy odpowiednie kroki – stwierdza policjant.
  • – To proszę je podjąć.
  • – Ale nie w tym momencie.
  • – Trwa łamanie prawa. Proszę o podjęcie interwencji.
  • – Kierowca będzie z tego rozliczony.
  • – Dlaczego nie ukarzecie go mandatem?
  • – Sporządzimy notatkę.
  • Po chwili do aktywistek dołącza posłanka lewicy Katarzyna Ueberhan. Staje razem z nimi na przejściu dla pieszych. Policjant prosi o zejście na chodnik. Kobiety odmawiają.
  • – Żądamy interwencji, ukarania mandatem

Ukarani mandatami za obywatelskie zatrzymanie

Policjanci stwierdzili, że ukarzą obywateli którzy spełnili swój obowiązek i zatrzymali ciężarówkę łamiącą przepisy. Za blokowanie jezdni wypisali mandaty po 50 zł. Nie zostały one przyjęte w związku z czym sprawa trafi do Sądu.

Policja: Nic nie słyszeliśmy mieliśmy włączoną klimę

Kilka dni wcześniej Palus z innymi aktywistami też zatrzymała homofobiczny pojazd na Świętym Marcinie. Policjanci usunęli wtedy aktywistów z jezdni. Przekonywali, że nie słyszeli treści płynących z głośników, bo mieli w radiowozie włączoną klimatyzację. Kazali też aktywistom złożyć w komisariacie zawiadomienie o wykroczeniu.

Mam nieodparte wrażenie że temat LGBT jest wciąż podsycany przez prawą stronę. Wszystko na to wskazuje, wypowiedzi ministrów, wiceministrów, szukanie wroga to jeden z najłatwiejszych sposobów rządzenia i przykrywania prawdziwych problemów. Prowokacyjne zachowanie homofobicznych ciężarówek, oraz prowokacyjne zachowanie policji w stosunku do osób LGBT są tego dowodem.

Exit mobile version