class=”class-name”] “W [/boombox_dropcap]
sobotę wieczorem udało mi się ustalić gdzie przebywa „Broda”. Mimo że bezskutecznie od lat poszukuję go policja.
Piotr Kapuściński jest do lat ścigany listem gończym, mimo tego pozostaje nieuchwytny. W ciągu zaledwie dwóch dni ustaliłem gdzie szukać Kapuścińskiego i go znalazłem.”
Pisze w e-reporter Janusz Szostak
W artykule podważa rewelacje Zbigniewa Stonogi na temat Patrycji Koteckiej
Szostak pisze:
W czasie gdy byłem we Lwowie, gdzie jak ustaliłem ukrywa się „Broda”, dzielił się on właśnie ze Stonogą rzekomymi materiałami, które miałyby skompromitować żonę Zbigniewa Ziobrę. Zbigniew Stonoga, jak wiadomo rzadko kiedy weryfikuje otrzymywane materiały i bez sprawdzenia oraz zastanowienia wrzuca je do sieci. Tym razem była to rozmowa z Piotrem Kapuścińskim „Brodą”, który opowiada o rzekomych relacjach żony Ministra Sprawiedliwości z grupą pruszkowska. Takie same historię słyszałem od niego kilka miesięcy wcześniej. „Broda” zarzucił również, że późniejsza żona Zbigniewa Ziobry miała romans z Krzysztofem Rutkowskimi i była wtyczką gangu pruszkowskiego w otoczeniu detektywa.
Krzysztof Rutkowski skontaktował się ze mną niedzielę 29 grudnia i przekazał mi informację, że złożył zawiadomienie o ewentualnie popełnieniu przestępstwa przez Piotra Kapuścińskiego i Zbigniewa Stonoga – pomawiających go o współpracę z grupą przestępczą.
W materiale Stonogi jest mowa o tym ,że Kotecka była jedną z ,,Aniołków” Rutkowskiego i ze ten łączy swoje póżniejsze zatrzymanie z ministrem Zibro , nie było natomiast mowy o współpracy Rutkowskiego z przestępcami…..
To nie koniec rewelacji…
Spotkałem się z nim wkrótce po tym, jak przekazywał Zbigniewowi Stonodze swoje niedorzeczne informacje. Jednak wówczas jeszcze o tym nie widziałem.
W czasie naszej rozmowy „Broda” usiłował mnie pobić i okraść z dużej kwoty pieniędzy. Chciał mnie zastraszyć, co mu jednak nie wyszło na dobre. Skończyło się to dla niego nie najlepiej, trafił do szpitala.
Ale ta sytuacja nie miała żadnego związku z jego kontraktami ze Stonogą. Chociaż niektórzy np. Stonoga mi to przypisują. Zatem oświadczam, że nie mam w zwyczaju dbać o honor cudzych żon, nie jestem też tajnym kilerem PiS. To brednie, podobne jak rewelacje „Brody” na temat Patrycji Koteckiej.
Informacje o miejscu pobytu Piotra Kapuścińskiego przekazałem ukraińskiej i polskiej policji. Czy uda im się sprowadzić zbiega do Polski?
Jest tylko jedno ale, nie mamy pewności czy Pan Szostak należy do niezależnych dziennikarzy. Dlatego z rezerwą pochodzimy do tych doniesień.
Dodam tylko że Szostak jest autorem książek: “Masa.Jak stałem się bestią. Od pakera do gangstera”, “Bandyci i celebryci”, “Byłam dziewczyna mafii”, ” Co się stało z Iwoną Wieczorek” “Komando śmierci”, “Urwane ślady”
Był przewodniczącym Porozumienia Centrum województwa skierniewickiego i działaczem NSZZ Solidarność w mediach. (Wikipedia)
Był też dziennikarzem Tygodnika Popularnego, Walki Młodych, Ziemi Sochaczewskiej Był też organizatorem Miss Mazowsza.
I że urodził się 1 marca 1957 roku czyli liczy sobie 62 lata – gratulujemy kondycji !
To jest ściema – teraz jest zima. To nie jest zdjęcie Brody, który rzekomo wczoraj został pobity. Wypadek, z którego pochodzą zdjęcia w artykule mitomana Szostaka miał miejsce latem ??? pic.twitter.com/iC0ntynEVJ
— Lodz-pozyczki (@LPozyczki) December 30, 2019
Prawda na temat Janusza Szostaka: https://www.facebook.com/222819554946207/videos/519096452282081/
Brawo. Jednak Szostak nie jest wiarygodny.