Już wkrótce polscy siatkarze jadą na Mistrzostwa Europy!
Mistrzostwa Europy w piłce siatkowej mężczyzn już wkrótce! Turniej odbędzie się w czterech krajach: Polsce, Estonii, Czechach oraz Finlandii. Rozgrywki rozpoczną się 1 września.
Kwalifikacje – kto zagra na Mistrzostwach Europy?
Łącznie do fazy grupowej Mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn 2021 zakwalifikowały się dwadzieścia cztery drużyny. Od początku uczestnictwo w rozgrywkach zagwarantowane miały reprezentacje krajów gospodarzy (Polska, Estonia, Czechy i Finlandia).
Osiem najlepszych zespołów Mistrzostw Europy z roku 2019 także automatycznie otrzymało przepustkę do fazy grupowej (Serbia, Słowenia, Francja, Rosja, Włochy, Ukraina, Niemcy i Belgia). Pozostali uczestnicy musieli wywalczyć sobie udział w rozgrywkach w turnieju kwalifikacyjnym.
Siedem najlepszych zespołów oraz pięć spośród drugich miejsc w poszczególnych grupach zapewniło sobie awans i możliwość występu na Mistrzostwach Europy 2021.
Reprezentacja Polski jest jednym z faworytów tych mistrzostw. Wielu kibiców wierzy w dobre występy naszej reprezentacji tak mocno, że decyduje się na typowanie ME siatkarzy 2021 u bukmacherów, że to właśnie Polska wygra cały turniej.
Podział na grupy
Zakwalifikowane zespoły zostały podzielone na cztery grupy po sześć drużyn. Do każdej z nich został przydzielony któryś z gospodarzy, w którego kraju poszczególne reprezentacje będą rozgrywać swoje mecze.
Polska trafiła do grupy A razem z Serbią, Ukrainą, Belgią, Portugalią i Grecją. Rozgrywki tych drużyn będą odbywały się w Krakowie.
Terminarz, czyli kiedy włączać telewizor?
Terminarz poszczególnych spotkań fazy grupowej został już ustalony. Pierwszy dzień Mistrzostw Europy w piłce nożnej mężczyzn 2021 przypada w środę 1 września. Właśnie w tym terminie o godzinie 19:00 na inaugurację rozgrywek zmierzy się Finlandia z Macedonią Północną w Tampere oraz Estonia z Łotwą w Tallinnie. Polska swój pierwszy mecz rozegra przeciwko Portugalii dzień później, w czwartek 2 września w Krakowie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.
Ostatnie mecze tego etapu rozgrywek zaplanowane są na 9 września. Pierwsze spotkania fazy finałowej zostaną rozegrane w Ostrawie w Czechach oraz w Gdańsku. Półfinały i sam finał, a także mecz o trzecie miejsce odbędą się w Katowicach. Spotkanie, które wyłoni Mistrzów Europy w piłce siatkowej zaplanowane jest na 19 września o godzinie 19:30.
Punktacja, czyli kto przejdzie dalej?
Po cztery najlepsze zespoły z każdej grupy przejdą dalej, do ⅛ finału, pozostałe dwa odpadną z turnieju. Kolejność w tabeli ustalana będzie na podstawie punktacji zależnej od wyniku, a konkretniej liczbie wygranych/przegranych setów. Każda z drużyn będzie zapisywać na swoim koncie:
- 3 pkt za zwycięstwo 3:0 lub 3:1;
- 2 pkt za wygraną 3:2;
- 1 pkt za porażkę 2:3;
- 0 pkt za przegraną 0:3 lub 1:3.
Zostało również ściśle ustalone, co i w jakiej kolejności będzie brane pod uwagę, jeśli jeden lub więcej zespołów zakończy fazę grupową z takim samym wynikiem. Najważniejsze będą wygrane mecze a później łączna liczba zdobytych punktów. Jeśli to nie doprowadzi do rozstrzygnięcia, sprawdzany będzie stosunek setów i małych punktów, a na samym końcu mecze bezpośrednie.
Polska a faza finałowa
Grupa A, w której znajduje się Polska, została uznana za najtrudniejszą. Nie ma się co dziwić, w końcu są tam biało-czerwoni, którzy naszym zdaniem mają duże szanse nie tylko na fazę finałową, ale i półfinały czy sam finał.
Naszym najtrudniejszym rywalem grupowym jest aktualny Mistrz Europy, Serbia. Ten kraj na pewno nie podda się bez walki i zrobi wszystko, aby utrzymać tytuł. Niełatwy może być także mecz z Belgią, którą to Polska wybrała sobie na przeciwnika sama – mieliśmy taki przywilej jako jeden z czterech gospodarzy. Pozostali rywale wydają się w zasięgu naszej reprezentacji.
Zdecydowanie korzystny będzie dla nas fakt, że gramy u siebie. Kibice są niesamowitą siłą napędową dla siatkarzy. Mając na uwadze wieloletnią już formę naszej reprezentacji, zadziwiający jest fakt, że gry wideo związane z siatkówką nie są tak popularne, jak te oparte na piłce nożnej. Kto wie, może nadchodzący turniej pomoże popularności tego pięknego sportu w Polsce.
Trzymamy kciuki za biało-czerwonych i wierzymy, że jak zwykle pokażą klasę! Liczymy na to szczególnie po trudnych chwilach w Tokio.